Tobiasz Bocheński pojedzie do Brukseli. Kto zajmie jego miejsce w Radzie Warszawy?

Tobiasz Bocheński robi karierę w błyskawicznym tempie. Warszawiacy poznali go jako wojewodę mazowieckiego, kiedy to w 2023 roku przeprowadził się do stolicy z Łodzi, by objąć tę funkcję. Wcześniej przez 4 lata pracował tam jako wojewoda. Po zmianie władzy na szczeblu krajowym na stanowisku wojewody mazowieckiego Bocheńskiego zastąpił Mariusz Frankowski. To nie ugasiło jednak zapału polityka PiS, który w kwietniu 2024 ubiegał się jednocześnie o stanowisko prezydenta Warszawy i radnego. W tym pierwszym głosowaniu zajął drugie miejsc, za Rafałem Trzaskowskim, uzyskując 23,1% głosów. Choć nie udało mu się pokonać obecnie urzędującego prezydenta Warszawy, to uzyskał on mandat miejskiego radnego. Bocheński ledwo jednak zdążył przyzwyczaić się do nowej roli, a już planuje przeprowadzkę do Brukseli. Wszystko dlatego, że z powodzeniem wystartował w wyścigu o miejsce w europarlamencie, 

Tobiasz Bocheński uzyskał mandat w wyborach do europarlamentu, otrzymując 95 880 głosów, co jest wynikiem tylko o 3 tysiące niższym od rezultatu posłanki Małgorzaty Gosiewskiej, liderki listy PiS. Teraz pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących dalszych kroków Bocheńskiego, choć jeszcze przed rokiem nie był on szerzej znany na polskiej scenie politycznej, to dziś jest wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do wystartowania w wyborach prezydenckich z poparciem Prawa i Sprawiedliwości w 2025 roku.

Kto zastąpi Tobiasza Bocheńskiego w Radzie Warszawy?

Tymczasem spektakularny sukces Bocheńskiego w wyborach do europarlamentu sprawił, że jeśli zdecyduje się on wyjechać do Brukseli, to zostawi po sobie puste miejsce w Radzie Warszawy. Wszystko wskazuje na to, że jego mandat przejmie Jolanta Kasztelan, o ile wyrazi taką chęć. 

To absolwentka Wydziału Psychologii i Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego, która jest licencjonowanym pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, a zawodowo pracuje jako pedagog w szkołach podstawowych na Ursynowie. W ostatnich wyborach samorządowych uzyskała 562 głosy i nie dostała się do Rady Warszawy. W przeszłości była ona już jednak miejską radną w stolicy. W lipcu 2016 roku przejęła mandat po zmarłej Zofii Trębickiej.