Nie żyje 4-latek, trwa proces motorniczego. Sąd sprawdzi, czy mógł nie zauważyć, że drzwi przytrzasnęły dziecko
We wtorek w Sądzie Rejonowym Warszawa Praga - Północ odbyła się kolejna rozprawa w procesie motorniczego oskarżonego o nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginął 4-letni chłopiec. Robert S. nie pojawił się na sali sądowej. Przesłuchano troje świadków. Sąd będzie dalej badał, czy motorniczy miał możliwość zauważenia, że drzwi przytrzasnęły dziecko.
08.10.2024 14:54