Nieudana kradzież na plebanii w Warszawie. Złodziej miał siekierę. „Spłoszył go proboszcz”

Do zdarzenia doszło 25 marca. Mężczyzna, próbował włamać się do plebanii przy ulicy Modlińskiej na Białołęce. Faktycznie do kradzieży nie doszło, ponieważ został „spłoszony przez proboszcza”. Co ważne, złodziej miał ze sobą siekierę, którą wyrzucił podczas ucieczki z plebanii. 

Proboszcz zgłosił sprawę na policję, która zaczęła szukać sprawcy. 

- Nad tą sprawą pracowali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości przeciwko mieniu. Operacyjni udali się w miejsce przestępstwa, by przeprowadzić własne ustalenia. Podczas tych działań starali się dotrzeć do świadków i uzyskać od nich dodatkowe informacje. Pracowali również nad tym, by ustalić, gdzie mężczyzna uciekł po próbie włamania. Zabezpieczone nagranie z wizerunkiem poszukiwanego mężczyzny udostępnili policjantom z innych wydziałów – podaje nadkomisarz Paulin Onyszko z Komendy Rejonowej Policji nr VI w Warszawie. 

Policjanci ustalili, że za nieudaną kradzieżą na plebanii stoi 47-letni mieszkaniec Targówka. W przeszłości był karany za kradzieże, przebywał też w więzieniu. Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu mężczyzny. Zatrzymali go w mieszkaniu. 

Mężczyzna trafił na komendę przy ul. Jagiellońskiej w ubiegły poniedziałek, a dzień później był już w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ, która prowadzi czynności. Postawiono mu zarzut: „usiłowania kradzieży z włamaniem działając w warunkach recydywy.”

Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.