policja warszawa

20 lat więzienia, tyle grozi zatrzymanemu 39-latkowki z Mokotowa. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, miał zaatakować z kastetem w ręku przypadkowego przechodnia. Później okazało się, że nawoływał w mediach społecznościowych do nienawiści oraz zabijania Ukraińców.

Kryminalni z Bemowa zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami. Policjanci zabezpieczyli 700 g amfetaminy i mefedronu oraz ecstasy. Jeden z podejrzanych trafił do aresztu.

Porwał człowieka i przetrzymywał go związanego z workiem na głowie. W taki sposób odzyskał dług. Na co dzień trudnił się handlem kokainą. Wpadł Robert G. współpracujący z grupą pruszkowską. Od lat się ukrywał.

Spośród dronów, które wleciały nad ranem do Polski, dwa spadły na Mazowszu. Jeden z nich 60 km na wschód od Warszawy, drugi 80 km na południe.

Na Dworcu Centralnym doszło do brutalnego zabójstwa. Ok. godz. 22:40 na przystanku autobusowym przy pętli doszło do kłótni dwóch mężczyzn. W jej trakcie 41-latek wyjął ostry przedmiot, prawdopodobnie nóż, i ugodził nim ofiarę, 44-letniego obywatela Mołdawii. Mimo szybkiej akcji służb i prób reanimacji ofiara zmarła. Policja po kwadransie zatrzymała sprawcę.

W sobotę wieczorem na poligonie w Rembertowie doszło do wybuchu, w wyniku którego ranne zostały dwie osoby. Żandarmeria Wojskowa, badając sprawę, odkryła w mieszkaniu cywilów znaczne ilości materiałów wybuchowych. Co wydarzyło się w Rembertowie?

Chmielna niegdyś była ulicą handlową, dziś co kilka metrów ulokowane są tam głośne bary, przetaczają się przez nią tłumy imprezowiczów. Podobnie jest w całej okolicy. Mieszkańcy przez hałas nie mogą spać, niedawno zasadzona zieleń służy jako toaleta, a nocą plac Pięciu Rogów zamienia się w plac boju. Władze nie reagują, policja nie pomaga, tymczasem lokalna społeczność jest na skraju wytrzymałości. „To co my słyszymy to ciągłe pum, pum, pum, albo tak jak bicie serca, pum, pum. To jest jak tortury” – mówi nam Artur, mieszkający na Chmielnej od 20 lat.

Młodzi obywatele Ukrainy zostali późnym wieczorem napadnięci w rejonie sklepu na warszawskiej Białołęce. Według ustaleń Policji, agresorzy wyzywali ich wulgarnie z powodu narodowości, a następnie dotkliwie pobili. Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 28, 36 i 41 lat, którzy usłyszeli już zarzuty.

Stołeczna policja zatrzymała na jednej z warszawskich ulic nietrzeźwego kierowcę Audi, który przewoził narkotyki. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu i obecność kokainy w jego organizmie.

Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło grupę odpowiedzialną za wyłudzenia VAT. W śledztwie ustalono fikcyjne faktury na 175 mln zł i uszczuplenie podatku o ponad 34 mln zł. Ostatnia realizacja: 8 zatrzymanych.