Dwa lata od napadu przed bankiem na Mokotowie. Do dziś nie odzyskano skradzionego pół miliona złotych

Wkrótce miną dwa lata od głośnego napadu na mężczyznę, który na Mokotowie przewoził do banku pieniądze. Do zdarzenia doszło 19 lipca 2022 r. przed jednym z banków przy ul. Wołoskiej w okolicy skrzyżowania z Domaniewską. Sprawdziliśmy, na jakim etapie jest postępowanie w tej sprawie. 

Śledztwo w sprawie o czyn z art. 280 § 2 k.k. dotyczący rozboju z dnia 19 lipca 2022 r. wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa – Mokotów w Warszawie.

Ukradli pół miliona złotych sprzed banku w Warszawie 

Jak przekazał nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Piotr Skiba, w toku postępowania ustalono, że „w dniu 19 lipca 2022 r. pracownik kantoru Apollo przy ul. Wołoskiej 12, udał się z torbą zawierającą kwotę 500 000 zł do banku Pekao S.A”. 

- Przed wejściem do banku został on zaatakowany przez trzech mężczyzn, z których jeden posługiwał się nożem. Mężczyźni wybiegli z samochodu marki Volkswagen Touareg. Sprawcom udało się odebrać torbę trzymaną przez pracownika kantoru, który w trakcie zdarzenia oddał kilkanaście strzałów w kierunku napastników prawdopodobnie raniąc jednego z nich - poinformował rzecznik.

W związku z tym stołeczna policja natychmiast wystosowała apel m.in. do pracowników szpitali i lekarzy o niezwłoczne informowanie służb o podejrzanych obrażeniach przyjmowanych pacjentów.

Sprawcy po porzuceniu auta marki Volkswagen Touareg przesiedli się do samochodu marki Opel Insignia. 

Z dokonanych ustaleń wynika, że sprawcy oraz osoby im pomagające były narodowości gruzińskiej. W toku postępowania, między innymi, przedstawiono zarzuty dwóm osobom narodowości gruzińskiej - przekazał prokurator. 

- Jednemu z podejrzanych, Irakliemu G. postawiono w dniu 22 sierpnia 2022 r. zarzut popełnienia czynu z art. 280 p. 2 k.k. Drugiemu, Dato K. postawiono w dniu 30 września 2022 r. zarzut o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. – dodał rzecznik. 

Prokuratur wskazał też, że skradzionych pieniędzy nie udało się odzyskać. Do tej pory przesłuchano wielu świadków, uzyskano opinie biegłego z zakresu informatyki śledczej oraz pozyskano dane telekomunikacyjne. 

- W dalszym ciągu trwają działania mające na celu weryfikację wyjaśnień podejrzanych oraz ustalenie pozostałych osób powiązanych z popełnieniem czynu zabronionego stanowiącego przedmiot postępowania – wyjaśnił prok. Skiba.