policja warszawa

Do groźnej sytuacji doszło w ostatnich dniach na Woli. 33-letni mężczyzna najpierw wdarł się do mieszkania, następnie rzucił się na pokrzywdzonego i zadawał mu ciosy w głowę. Groził mu przedmiotem przypominającym broń palną. Krzyczał też, żeby usunął z internetu film, który miał w negatywnym świetle pokazywać jego dziewczynę. Następnie uciekł. Policjanci jednak szybko zatrzymali napastnika i jego partnerkę.

Pijanego kierowcę, który kierował busem wiozącym siedmioro dzieci do szkoły na Wilanowie, zatrzymała warszawska policja. Mężczyzna miał niemalże 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz zajmie się nim prokuratura. Dzieci na szczęście bezpiecznie dotarły do szkoły.

W jednym z mieszkań na Bielanach odbywała się impreza, podczas której kobieta została ugodzona nożem. Policjanci wkrótce potem zatrzymali dwoje uczestników imprezy. 28-latek usłyszał zarzuty za naruszenie czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni, w warunkach recydywy. Kobieta, która groziła znajomym pokrzywdzonej, również usłyszała zarzut za groźby karalne.

Policyjne małżeństwo, na co dzień pełniące służbę w policji powiatu otwockiego, spędzało razem czas wolny w stolicy. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który pasował rysopisem do osoby ukrywającej się przed wymiarem sprawiedliwości i powiązanej z przestępczością samochodową. Na reakcję mundurowych nie trzeba było długo czekać. Po chwili 32-letni obywatel Białorusi był już obezwładniony.

„Łowcy cieni” zatrzymali kolejne dwie osoby, poszukiwane na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Mundurowi z Centralnego Biura Śledczego Policji poszukiwanych listami gończymi mężczyzn znaleźli w wynajmowanym mieszkaniu oraz w klubie w Warszawie.

Operacyjni ze stołecznego Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego rozpracowali działalność zorganizowanej grupy przestępczej, trudniącej się sutenerstwem na terenie Warszawy. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wykazało, że członkowie jednej rodziny od lat czerpali korzyści z nielegalnego procederu, działając według starannie opracowanego podziału ról i obowiązków.

W trakcie prac ziemnych przy ulicy Zgody 10 w Warszawie doszło do makabrycznego znaleziska. Robotnicy natrafili na ludzkie szczątki.

Kierowca autobusu zwrócił uwagę na siedzącą na przystanku autobusowym matkę z kilkuletnimi dziećmi. Kobieta spędziła na przystanku trzy godziny. Okazało się, że była pijana - miała prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień. Następnie została przesłuchana. Policjanci zawiadomili Sąd Rodzinny i Nieletnich.

204 kg klefedronu - tyle znalazły służby w kolejnej zlikwidowanej fabryce narkotyków. Znajdowała się ona w powiecie białobrzeskim, a w akcji brali udział policjanci z całego województwa - w tym z Warszawy. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którym grozi teraz nawet 20 lat więzienia. Obaj zostali już tymczasowo aresztowani. Sprawą zajmuje się otwocka prokuratura.

Na warszawskiej Woli z balkonu na trzecim piętrze wypadła 1,5 - roczna dziewczynka. Jej matka miała zasłabnąć. Pogotowie przewiozło dziecko do szpitala.