policja warszawa

Ponad podziałami – o bezpieczeństwie. Radni PIS zaproponowali stypendium dla dzieci funkcjonariuszy zmarłych na służbie w Warszawie. To pokłosie sobotniej tragedii z ul. Inżynierskiej. Miasto zapowiedziało, że propozycje popiera. Szczegóły mają zostać przedstawione na kolejnej sesji.

Niebezpieczny wypadek na Mokotowie. Kierowca chryslera uderzył rozpędzonym samochodem w latarnię, która z impetem spadła na inne jadące ulicą auta. Do zdarzenia doszło przy Alei Niepodległości 111. Do szpitala został zabrany jedynie sprawca. Droga jest już udrożniona.

Warszawscy policjanci znaleźli prawie 4 tys. „działek” amfetaminy. Znajdowały się one w mieszkaniu zatrzymanego 49-latka i jego 48-letniej partnerki, na terenie Pragi-Północ. Para usłyszała już zarzuty prokuratorskie posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi im kara nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności. Zostali także objęci policyjnym dozorem.

Sierż. szt. Mateusz Biernacki z Warszawy zginął w sobotę od strzału swojego kolegi. Do tragicznej pomyłki doszło podczas interwencji na warszawskiej Pradze. 34-letni funkcjonariusz zostawił żonę Marię i osierocił dwójkę dzieci. Policjanci założyli w internecie zbiórkę na rzecz rodziny zmarłego. Jej efekt przerósł oczekiwania organizatorów.

W niedzielę policjanci zatrzymali przy ulicy Konwiktorskiej załogę prywatnej karetki pogotowia. W samochodzie znaleźli ponad 160 sztuk różnego rodzaju środków pirotechnicznych, 29 kombinezonów malarskich oraz 20 zapalniczek. Dwie osoby usłyszały zarzuty związane z wwiezieniem na teren imprezy masowej wyrobów pirotechnicznych. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 32-letniego obywatela Gruzji, podejrzanego o szereg brutalnych ataków na starsze kobiety. Napastnik najpierw obserwował swoje ofiary podczas dokonywania transakcji w bankach i kantorach. Następnie śledził je i okradał na klatkach schodowych. Po kradzieżach bez skrupułów spychał seniorki ze schodów. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Nielegalne przewozy osób to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. 7 na 10 zatrzymanych kierowców narusza przepisy. Jakie działania podejmuje więc stołeczna policja?

Trzy dni po tragedii na ulicy Inżynierskiej jest spokojnie, panuje mały ruch. Pod bramą prowadzącą na podwórko, w którym doszło do tragedii, palą się znicze. Niektóre z nich przynieśli policjanci, aby upamiętnić zmarłego kolegę. Sprzedawcy w okolicznych sklepach i punktach usługowych nie chcą rozmawiać z mediami. Ci, którzy zgodzili się na rozmowę, zaznaczają że nie czują się bezpiecznie.

Na ulicy Inżynierskiej policjant zastrzelił policjanta, podczas interwencji w sprawie agresywnego mężczyzny. Problemów z bezpieczeństwem na Pradze jest jednak znacznie więcej. Lokalni działacze podkreślają, że pod tym względem jest coraz gorzej. Brakuje patroli policji, a biznes narkotykowy rozprzestrzenia się na kolejne ulice.

Funkcjonariusz, który śmiertelnie ranił swojego 35-letniego kolegę podczas interwencji na ul. Inżynierskiej, jest obecnie przesłuchiwany w charakterze podejrzanego. W sprawie prowadzone jest śledztwo, dotyczące przekroczenia uprawnień oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią. Postępowanie toczy się również w sprawie mężczyzny, wobec którego interweniowali policjanci.