Prezydent Duda i Trzaskowski uczcili Powstanie Warszawskie. Odznaczono kombatantów

Z okazji obchodów 81. rocznicy Powstania Warszawskiego, w środę 30 lipca odbyła się uroczystość w Parku Wolności na Woli. Uczestniczyli w niej m.in. prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. W trakcie obchodów, poza wystąpieniami, prezydent Duda przyznał ordery i odznaczenia państwowe kombatantom sierpnia 1944 roku oraz osoby kultywujące pamięć o Powstaniu.

- Powstanie Warszawskie to jeden z absolutnie najważniejszych punktów dumy, cierpienia oczywiście, ale jakże szlachetnego i potrzebnego. Wiele razy się wspomina w trakcie obchodów o głosach krytycznych, czasem, wobec których trudno powstrzymać emocje. Popatrzcie państwo, kto dzisiaj z szacunkiem i podziwem mówi o Powstaniu Warszawskim, bohaterstwie powstańców warszawskich i ludu stolicy, którzy walczyli o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę — mówił w swoim wystąpieniu prezydent Duda.

Prezydent RP za przykłady światowym przywódców oddających szacunek powstańcom podał m.in. prezydentów USA: Donalda Trumpa oraz Joe Bidena. Jak dodał, obecnie wielu światowych przywódców, w tym koronowane głowy, przybywa do MPW, aby nie tylko zwiedzić muzeum, ale i oddać hołd i dać świadectwo prawdzie powstania.

- Jan Paweł II mówił tutaj, na dzisiejszym Placu Piłsudskiego, podczas swojej homilii, o Warszawie, która została opuszczona przez swoim aliantów i krwawiła się w boju o wolność, niepodległość i przywołał Chrystusa sprzed Kościoła Świętego Krzyża, na Krakowskim Przedmieściu, który padł pod gruzami razem z powstańcami, razem z Warszawą. Po czym został podniesiony, tak jak podniesiona została Warszawa — kontynuował prezydent RP.

- Zbieramy się tutaj na dziedzińcu Muzeum Powstania Warszawskiego, aby wspominać o historii. To jest okazja, by mówić o bohaterstwie, o niezwykłej historii Warszawy i Polski, która pokazała, że umiemy podnosić się jak feniks z popiołów. Że nie ma czegoś takiego jak porażka w naszej historii, która nie pozwalałaby nam powstać na nogi — mówił prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.

Jak dodał prezydent Trzaskowski, obchody Powstania Warszawskiego są jedną z tych uroczystości, które pozwalają na pojednanie ponad podziałami politycznymi czy ideologicznymi. 

- Jaka lekcja jest po Powstaniu Warszawskim? Co po nim pozostanie? Właśnie to, że wszyscy tutaj jesteśmy. Tutaj nie chodzi tylko o muzeum czy nazwiska powstańców, którzy zmarli w trakcie walk. Dzisiaj widzimy kombatantów misji zagranicznych, wszyscy harcerze, elwi, którzy zostaną oficerami Wojska Polskiego. To dzięki kombatantom Powstania nauczyliśmy się bohaterstwa, patriotyzmu, koleżeńskości i solidarności, a przede wszystkim, że zawsze można zacząć życie na nowo — powiedział prezydent Trzaskowski.