Radna Lewicy na straży miejskiej zieleni. Żadne drzewo nie pozostanie uschnięte

W czasie budowy tramwaju na Wilanów, która niestety cały czas trwa, koniecznym zdaniem inwestora (Tramwaje Warszawskie) i wykonawcy było wycięcie wielu drzew, rosnących na linii planowanego torowiska. Wzbudziło to opór mieszkańców okolicznych terenów. Rozwiązaniem problemu miało być przesadzenie części drzewostanu - dotyczyłoby to jedynie młodych drzewek z przyczyn wiadomych.

Osobą stojącą za promocją tego rozwiązania była jedna z miejskich radnych, Melania Łuczak z klubu Lewicy. Pomysł nie był jednak bez wad, ponieważ istniało ryzyko, że przesadzone drzewa, nawet te młode, nie przyjmą się w nowym terenie i ostatecznie uschną. Niestety tak się stało z sześcioma roślinami.

Radna Łuczak wystosowała więc na początku sierpnia interpelację o nr 245, w której zwraca się ona do miejskich instytucji, aby obumarłe drzewa zastąpić nowymi.

- Temat ten podjęłam na Komisji Infrastruktury i Inwestycji, na której był obecny także prezes Tramwajów Warszawskich. Wyjaśniłam mu tę sprawę. Było to możliwe dzięki temu, że objechałam wszystkie przesadzenia, które rozlokowane były na kilku ulicach. Podczas spotkania komisji prezes TW zapewnił mnie, że nie będzie żadnego problemu z usunięciem obumarłych roślin i zastąpieniem ich nowymi - powiedziała radna Łuczak.

- Interpelacja jest tylko kwestią czysto formalną, ponieważ zawarłam w niej wykaz ulic, gdzie dokładnie uschnięte drzewa się znajdują - dodaje.

Jak czytamy w dokumencie nowe nasadzenia miałyby zostać przeprowadzone na ulicach:

• Pory - uschło tam jedno drzewo;
• Ludwiżanki - trzy drzewa;
• Piaseczyńskiej - dwa drzewa.

Dodatkowo przy ul. Pory złamały się paliki podtrzymujące inną roślinę. Wszystkie uszkodzenia mają zostać naprawione przez TW.