policja warszawa

Prokuratura ujawnia nowe szokujące informacje na temat tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że za kierownicą siedział mężczyzna, który zbiegł i który ma bogatą kartotekę kryminalną. Jego trzech kolegów usłyszało już zarzuty utrudniania postępowania i nieudzielenia pomocy. "Nie dość, że nie udzielili pomocy, to również uniemożliwiali udzielenie pomocy jednej z pasażerek, która była pokrzywdzona. Wręcz odganiali osoby, które proponowały pomoc" - mówił Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Szef szajki oszukującej "na wnuczka" w Austrii zatrzymany w Warszawie. Ukrywał się od kilku lat. Wpadł, bo... pędził Puławską. Zatrzymali go policjanci drogówki, ale w czasie kontroli okazało się, że 56-latek poszukiwany jest czerwoną notą Interpolu.

Policja cały czas szuka mężczyzny, który uciekł z miejsca tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Służbom udało już ustalić się jego tożsamość. Trwa przesłuchanie podejrzanych mężczyzn. Prokuratura próbuje dowiedzieć się, kto siedział za kierownicą volkswagena, który staranował forda, powodując śmierć ojca rodziny i obrażenia żony oraz dzieci.

Warszawscy policjanci zaczęli prowadzić intensywne kontrole na ulicach Warszawy, sprawdzając poziom hałasu emitowanego przez auta. Przez ostatnie dwa tygodnie ze zakłócanie spokoju wystawili ponad 500 mandatów na prawie 250 tys. zł. Okazuje się, że przepisy łamała większość kontrolowanych kierowców.

Narastający konflikt na Ursynowie - regularne zgromadzenia modlitewne pod aresztem przy ul. Kłobuckiej wywołują frustrację mieszkańców. Radny Paweł Nowocień podjął interwencję w tej sprawie.

W nocy z soboty na niedzielę doszło do tragicznego wypadku przy Torwarze. Rozpędzony samochód marki volkswagen, w którym jechało trzech nietrzeźwych mężczyzn, uderzył w tył forda. Rodzina nie miała szans. W wypadku zginął ojciec rodziny, a matka i dwójka dzieci trafiły do szpitala. Śledczy ustalają, który z pijanych mężczyzn był kierowcą.

Wypadek na Pradze Północ. Ok. 20 min po północy na ul. Okrzei, 35-letni kierowca land rovera wjechał w dwójkę przechodniów. Następnie uciekł z miejsca wypadku, najpierw samochodem, później pieszo. Policja ustaliła już poszukiwanego. Zatrzymanie ma być kwestią czasu. Potrąceni piesi trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci pracujący w Komendzie Stołecznej Policji nielegalnie parkowali pod Pałacem Mostowskich. Mundurowi zostali przyłapani na gorącym uczynku i otrzymali pouczenie od straży miejskiej, ich przełożeni przeprowadzili z nimi rozmowy dyscyplinarne.

Niedawno media społecznościowe obiegło nagranie chwiejących się na nogach mężczyzn w przejściu podziemnym na Ursynowie. Internauci szybko stwierdzili, że wyglądają oni, jakby zażyli fentanyl. Choć policja w ostatnim czasie nie zatrzymała żadnego dilera tego narkotyku, to mieszkańcy przypuszczają, że mógł on już dotrzeć do stolicy.

Wieczór i noc na Bielanach nie należały do spokojnych. W mieszkaniu przy ul. Kochanowskiego zabarykadował się mężczyzna. Prawdopodobnie miał przy sobie broń. Dwukrotnie próbował również podpalić balkon. Na miejsce wkroczyli policyjni kontrterroryści.