Nie ma ciszy na Zaciszu. Mieszkańcy skarżą się na nocne libacje w nielegalnych hostelach pracowniczych
Na spokojnych uliczkach Zacisza na Targówku w Warszawie rozsiane są niepozorne domki, jednak niektóre z nich nocą zmieniają się w hałaśliwe imprezownie. Wszystko przez działające na osiedlu hostele pracownicze. W jednym takim budynku może mieszkać nawet 30 osób, nie zawsze legalnie. „Słyszę wieczorami dochodzące z nich hałasy, widzę osoby spożywające alkohol, oni wychodzą na ulicę, piją i zostawiają tam śmietnik” – mówi nam radny Norbert Zieliński.
30.06.2024 08:47
2
8