W parku Polińskiego znajduje się solidny, w miarę nowoczesny, pawilon. Problem w tym, że od sześciu lat stoi pusty. Mijają kolejne lata, a obiekt – zamiast przynosić wpływy dzielnicy, nie jest wykorzystywany. Zwrócił na niego uwagę radny Marek Borowski z PiS.
„Od wielu miesięcy mieszkańcy dzielnicy zwracają uwagę na niewykorzystany potencjał pawilonu w Parku Polińskiego. Obiekt ten od momentu powstania praktycznie nie pełni żadnych regularnych funkcji, pozostając w większości czasu zamknięty i niedostępny społeczności lokalnej” – pisze radny w interpelacji do burmistrza Pragi-Południe.
Następnie pyta o to, dlaczego pawilon stoi nieużywany i czy można udostępnić go na potrzeby regularnych wydarzeń społeczno-kulturalnych.

Pawilon nie będzie wynajmowany. Ma służyć dzielnicy
De facto w tym miejscu stoją dwa pawilony. W odpowiedzi na pytania radnego burmistrz Tomasz Kucharski tłumaczy, że do 4 listopada 2019 były wynajmowane „na prowadzenie działalności społecznej, kulturalnej, koncertów kameralnych, pokazów filmowych, spotkań literackich”.
Faktycznie w latach 2016-2019 Cezary Polak, właściciel klubokawiarni „Kicia Kocia” prowadził w tym miejscu kawiarnię i galerię sztuki „Cała Jaskrawość”. Przez kolejne dwa lata pawilony stały puste, ale w 2021 roku jeden z nich został wynajęty na kawiarnię – która działa do dziś. Drugi cały czas stoi pusty.
To lokal o powierzchni 116,4 mkw., którym zarządza Zagład Gospodarowania Nieruchomościami. Od sześciu lat (!), czyli od 2019 roku, stoi pusty. Dzielnica oznaczyła obiekt jako pustostan i nie ma zamiaru go wynajmować.
- Akt dzielnica (…) nie planuje przeznaczenia Lokalu do najmu komercyjnego. Lokal wykorzystywany będzie na organizowanie miejskich i dzielnicowych wydarzeń kulturalnych – podaje Tomasz Kucharski.
W odpowiedzi tłumaczy też, że w ciągu sześciu lat wykorzystywany był na potrzeby działań m.st. Warszawy. W tym czasie odbyła się tam wystawa „Nowy Jork przed i po” – listopad 2021. Lokal był także wykorzystywany w dniach 18-22 czerwca 2025 roku w czasie pikniki „Zostań ochotnikiem 1920”. Jak zauważa radny Borowski, wykorzystano go jeszcze raz, podczas kampanii samorządowej. Było to miejsce spotkania prezydenta (i kandydata) Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami.
Napisz komentarz
Komentarze