Reklama

Słynny „Grzybek” na stacji Warszawa Zachodnia po remoncie. Powinna być tam restauracja, a może muzeum?

„Grzybek” na stacji Warszawa Zachodnia został wyremontowany. To dawne stanowisko pracy dyżurnych ruchu, które odznacza się nietypową architekturą. Miłośnicy kolei chcieliby tam sali historycznej. Kolejarze na razie wstrzymują się od odpowiedzi.
"Grzybek" stanie się muzeum albo restauracją?
"Grzybek" stanie się muzeum albo restauracją?

Autor: mat. pras. / Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

W czasie remontu stacji Warszawa Zachodnia, kolejarze przenieśli stanowisko dyżurnych ruchu do nowego budynku. Było to w maju ubiegłego roku. Wtedy charakterystyczny „grzybek” stracił swoją funkcję. Od roku 1965 roku to w tym miejscu kierowano ruchem na jednej z największych stacji w Polsce.

Konstrukcja przy ul. Tunelowej 8 została opracowana w Biurze Projektów Kolejowych. Zastąpiła starczą nastawnię z lat 30. Obiekt ten, w środowisku miłośników kolei, uważany jest za kultowy ze względu na swoją architekturę. Wygląda niczym spodek unoszący się na specjalnej nodze. W 2023 roku nastawnia została wpisana do rejestru zabytków.

W następnym roku już po wyprowadzce dyżurnych, „grzybek” przeszedł generalny remont, za który odpowiadał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. 

Podczas remontu wykonano szereg prac, m.in. osuszenie budynku, odtworzenie sufitów podwieszanych, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, wymianę elementów wodno-kanalizacyjnych i instalacji grzewczej – piszą służby konserwatorskie.

mat. pras. / Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

Co stanie się z „grzybkiem”? To idealne miejsce na restaurację albo muzeum 

Koniec remontu to początek pytań o przyszłość tego miejsca. Miłośnicy kolei chcieliby, żeby w „grzybku” znalazła się sala historyczna. Jak widać na załączonych zdjęciach, w największym pomieszczeniu zachowano urządzenia służące dawniej do kierowania ruchem.

Innym pomysłem na to miejsce mogłaby być restauracja. Z „grzybka” doskonale widać ruch kolejowy daleko poza stacją Warszawa Zachodnia. Poza tym sam punkt, z racji swojego nietypowego wyglądu oraz rozległych przeszkleń, mógłby stać się popularnym miejscem na mapie gastronomicznej miasta.

Zapytaliśmy PKP PLK o plany dotyczące tego miejsca. W rozmowie usłyszeliśmy, że sprawa „grzybka” wymaga dokładnego sprawdzenia. Do chwili publikacji tego artykuły nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego stanowiska spółki w sprawie przyszłości tego miejsca. Wcześniej kolejarze przyznawali, że „grzybek” będzie pełnił funkcje pomieszczenia gospodarczego. Czy to aby nie zmarnowany potencjał? 

 

 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama