Jakub Szyda
Wielkie otwarcie już we wrześniu
Metroteka, czyli podziemna filia Biblioteki Publicznej, mieszcząca się na stacji metra M2 Kondratowicza, swoje wielkie otwarcie będzie mieć jeszcze tej jesieni, zaraz po rozpoczęciu się roku szkolnego. Będzie to więc dokładnie rok później, względem pierwotnych planów. Niemniej będzie to innowacyjny obiekt — pierwszy tego typu w Polsce — pozwalający podróżującym metrem wypożyczać książki.
Tak długie opóźnienie w realizacji projektu, wszak z tej „hipernowoczesnej” mieliśmy korzystać już w 2024 roku, wynika z działań poprzedniego wykonawcy. Ten, chcąc maksymalizować swoje zyski, zdecydował się na szeroko zakrojone cięcia i poszukiwanie tańszych rozwiązań. Biznesowy, szósty zmysł podpowiedział mu, aby zaoszczędzić na materiałach budowlanych, które nie spełniały wymogów przeciwpożarowych.
Po ujawnieniu tej informacji Biblioteka Publiczna odstąpiła od umowy, zapowiedziała konsekwencje prawne i rozpisanie nowego przetargu.
Przełom nastąpił w marcu
Umowę podpisano w końcu 11 marca 2025 roku, a dotyczyła ona wykonania, dostawy i montażu wyposażenia aranżacyjnego, które wzbogaci Metrotekę. Sygnatariuszami byli m. in. Dorota Kozielska, zastępczyni burmistrza Targówka, Tomasz Kowalski, dyrektor dzielnicowej biblioteki publicznej oraz Gabriel Jadach, prezes zarządu GABI sp. z o. o. - wykonawca projektu.
Umowa opiewa na kwotę ponad 772 tys. zł netto. Metroteka za tę kwotę została wyposażona w meble, oświetlenie, strefę socjalną oraz donice i zieleń.
„Elementy wyposażenia parametrycznego to bardzo oryginalny rodzaj umeblowania. Takie przedmioty wymagają sztywnej ramy i nietypowego opływowego kształtu. Meble parametryczne to jeden z najnowszych trendów w nowoczesnej aranżacji wnętrz. Produkty charakteryzują się wygodą, funkcjonalnością i niepowtarzalnym wykonaniem” - przekazywała wtedy biblioteka.
Realizacja zamówienia trwała 130 dni, co oznacza, że pomieszczenia zostały już umeblowane. Trwają właśnie ostatnie odbiory techniczne oraz przeprowadzka księgozbioru Biblioteki nr 98. Obecnie obiekt wypełnia zapach bazylii, uprawianej nowatorską metodą.
– Naturalna zieleń, zapach świeżych ziół, delikatność kwiatów mają sprawić przyjemność naszym czytelnikom i pokazać, że czasami niemożliwe staje się możliwe. Kilka lat temu uprawa roślin w podziemiach byłaby możliwa tylko w literaturze science fiction, a dziś dzięki nowym technologiom możemy sami doświadczyć ich wzrostu w każdej przestrzeni – mówi dr Kamila Myrdek-Rak, która przygotowała metroteczną hydroponikę i będzie się nią opiekowała.
Hydroponika to bezglebowa uprawa roślin w wodzie, w odpowiednim oświetleniu, umożliwiająca produkcję roślin w sztucznych warunkach domowych i zamkniętych przestrzeniach miejskich. To przykład symbiozy wody, energii i żywności dla zdrowia, środowiska i bezpieczeństwa żywnościowego.
Oprócz walorów estetycznych hydroponika zapewnia wzrost roślin niezależnie od pory roku. Wykorzystuje wodę będącą w ciągłym obiegu i zużywa jej mniej niż tradycyjne uprawy. Rośliny w „zamkniętych” uprawach nie są narażone na zanieczyszczenia, nie wymagają zatem chemicznej ochrony, a tym samym stanowią zdrową żywność, która może być produkowana na małej powierzchni, w każdym miejscu przez cały rok.
Napisz komentarz
Komentarze