Na Woli rośnie 130-metrowy Upper One. To największy powstający biurowiec w Warszawie

Na gruzach Atrium powstanie nowy kompleks

Okolice Ronda ONZ na Woli powoli zaczynają przypominać może nie Dolny Manhattan, ale co najmniej Frankfurt nad Menem. Pojedyncze, PRL-owskie bloki mieszkalne znikają w ciągle wzbierającym morzu błękitnego szkła i stali. Z poziomu ulicy widać jedynie fasady wieżowców, ciągnących się niemalże nieskończenie ku górze.

Takie nasycenie wieżowcami sprawia, że teren ten nie sprzyja nowym inwestycjom budowlanym. Tym bardziej dziwić mogą dwie nowe bryły wieżowca Upper One przy ul. Jana Pawła II 23. Wieże, biurowca (130 m wysokości) oraz hotelu (55 m), rosną ze średnią prędkością jednej kondygnacji na półtorej oraz dwa tygodnie. Jeszcze kilka lat temu wznosił się tam biurowiec Atrium International, wybudowany w 1995 roku, a zburzono go w 2023 roku.

Całość inwestycji, której koszt oscyluje w okolicy 700 mln złotych, ma być gotowa jeszcze w 2027 roku. Biurowiec zostanie oddany do użytku w I kwartale, z kolei na hotel warszawiacy musieli poczekać co najmniej do II kwartału.

Upper One — największy powstający biurowiec w Warszawie

130-metrowy biurowiec Upper One jest obecnie zdecydowanie największą tego typu inwestycją w Warszawie. Obiekt, mający łącznie 34 kondygnacje, będzie oferował przestrzeń biurową o powierzchni 36 tys. m kw. Dla porównania średnio rocznie w stolicy powstaje ok. 130 tys. m kw. biur. Tym samym tylko ten jeden wieżowiec odpowie za ponad 27 proc. nowej podaży.

Dla najemców przeznaczonych będzie 27 kondygnacji. Parter i 1. piętro zajmie lobby, restauracja oraz pomieszczenia ogólnodostępne, tj. szatnie czy prysznice — oczywiście dla najemców. Piętro 2. zajmą pomieszczenia techniczne, podobnie jak kondygnacje 31-34. Średnio na każde piętro przypada 1,3 tys. m kw. powierzchni biurowej. Wieżowiec będzie witał przestrzennym, przeszklonym holem, o wysokości ok. 10 metrów.

Podziemny parking, który połączy biurowiec oraz hotel (choć klienci tego drugiego nie będą z niego korzystać), ma głębokość pięciu kondygnacji. Liczba miejsc parkingowych wynosi 211. Rowerzyści skorzystają ze specjalnej windy, która pozwoli im zostawić swój sprzęt pod ziemią i bezproblemowo dotrzeć do szatni. Na wizję przenoszenia roweru przez lobby odpowiadają: „Nie! Broń Boże!”

Na piętrze 30 - prawdopodobnie najdroższym do wynajmu — pracownicy będą mieli do dyspozycji wielki taras widokowy, z pięknym widokiem na panoramę Warszawy. Łącznie powierzchni tarasowej, także na innych kondygnacjach, będzie ok. 400 m kw. Strabag nie zamierza jednak konkurować Upper One z Varso Tower, przynajmniej na tym polu.

Na parterze oraz 1. piętrze zainstalowane zostaną windy double decker, które będą wozić pracowników na piętra parzyste i nieparzyste. Od 16 do 30 piętra za pomocą zewnętrznej, panoramicznej windy, acz nadal schowanej w bryle budynku, będzie można szybko podróżować bez przystanków. Dzięki temu dotarcie na górę będzie szybkie i bezproblemowe.

- Biurowiec budujemy spekulacyjne, czyli z własnych środków, licząc, że zgłoszą się do nas chętni najemcy. Cały czas ich pozyskujemy, acz nie sfinalizowaliśmy jeszcze żadnej umowy. Mówimy głównie o bankach, kancelariach czy doradztwach prawnych — czyli okolicznym standardzie. Mogę zdradzić, że jeden najemca zainteresowany jest wynajmem ponad 10 tys. m kw., czyli ok. ośmiu pięter — mówi Henryk Bilski, leasing director w spółce deweloperskiej STRABAG Real Estate. 

Jak dodaje, nie ma ryzyka, że wieżowiec będzie stał pustkami. Roczne Warszawa ma zapotrzebowanie na ok. 600 tys. m kw. powierzchni biurowej.

Jeszcze w tym kwartale ma rozpocząć się montaż szklanej elewacji biurowca. Inwestor przestrzeń biurową odda najemcom w stanie deweloperskim. Wystrój wnętrz pozostawi całkowicie do dyspozycji swoich klientów.

The Cloud One — drugi taki hotel w Polsce

Obok biurowca, kilkanaście metrów dalej powstaje druga wieża kompleksu. Jest to trzygwiazdkowy hotel, w którym zadomowi się niemiecki brand Motel One. Tym samym budynek będzie nosił nazwę The Cloud One i będzie drugim w Polsce obiektem tej marki.

Hotel będzie miał 17 pięter, czyli ok. 55 metrów wysokości. Inwestor planuje zrównać go z pobliskim biurowcem LIFE Building przy Jana Pawła II 25. Na 11 tys. m kw. budynku powstanie aż 319 pokoi hotelowych. Przy realizacji budynku wykorzystywana jest też technologia prefabrykacji – obejmuje ona między innymi biegi w klatkach schodowych oraz w pełni wyposażone moduły łazienek.

Nie tylko wieżowiec

Poza kompleksem Strabag zajmie się również przebudową okolicznej ul. Ciepłej, po drugiej stronie wieżowca. Będzie to gruntowny remont. To znaczy, że zmieniona zostanie nie tylko nawierzchnia, ale i cała instalacja podziemna. Dodatkowo projektanci chcą posadzić wzdłuż Ciepłej szpalery drzew. Ma być bezpieczniej i bardziej zielono.

Warto dodać, że podczas rozbiórki gmachu Atrium, która trwała siedem miesięcy, udało się odzyskać i zrecyklingować aż 388 ton żelaza i stali, 25 ton kabli, 20 ton drewna oraz 70 ton materiałów izolacyjnych, z których 30 proc. zostało przetworzonych. Odzyski zostały wykorzystane m. in. do podsypki dla nowych dróg czy wysłano do Ukrainy.

Całość kompleksu, biurowiec i hotel, zaprojektowała polska pracownia Medusa Group. W 2017 roku Strabag otworzył podobną inwestycję w Berlinie, pod nazwą Upper West. Tam również powstał 118-metrowy biurowiec i 582-pokojowy Motel One.