Piotr Wróblewski
To historia ciągnąca się od prawie dwóch dekad. W latach 2010-2014 Śródmiejska Spółdzielnia Mieszkaniowa zaczęła budować apartamentowiec. Prace przerwano z powodu braku pieniędzy. Potem spółdzielnia upadła, co miało (i wciąż ma) gigantyczne konsekwencje dla okolicy. Majątek był wyprzedawany, a niedokończona budowa została zakupiona przez dewelopera za 22 mln zł.
Teraz prace są już na ukończeniu. Archicom zbudował tam 76 apartamentów (powierzchnia 30-190 mkw.) w budynku o wysokości piętnastu kondygnacji. Prace zakończą się na początku przyszłego roku. Najtańsze mieszkania (urządzone po klucz) kosztują tu 1,3 mln zł. Większość - jak informuje deweloper - jest już sprzedana.
Flare. Jakie będą apartamenty w centrum?
Budynek stoi przy ul. Grzybowskiej 6A, kilkaset metrów od stacji metra czy Pałacu Kultury i Nauki. Postawiono go między blokami osiedla Za Żelazną Bramą. Jak informuje deweloper, architekci mieli za zadanie „uczynić z apartamentowca ozdobę okolicy”.
- Zależało nam, aby dać przyszłym mieszkańcom możliwość doświadczać tego miasta, jego panoramy i zieleni, przy jednoczesnym zachowaniu prywatności. Aby to osiągnąć, zastosowaliśmy wysokie na dwa metry okna, zaczynające się na wysokości 50 cm od posadzki – mówi Tomasz Janiszewski, główny projektant BJK Architekci.
Względem pierwotnego projektu, z czasów spółdzielni, przebudowano bryłę budynku. Od strony ulicy Grzybowskiej „przykryto” ją szklaną elewacją, natomiast z drugiej strony zdecydowano się na bardziej „mieszkaniowy” design.
Dogęszczanie wielkiej płyty
To jeden z kilku projektów będących konsekwencją głośnego bankructwa Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jak informowaliśmy, trwa budowa na tyłach Q22, gdzie w miejscu parkingu również powstaje apartamentowiec. Działkę – na licytacji majątku spółdzielni – zlicytowano za 77 mln zł.
Kolejna budowa znajdzie się przy ul. Twardej 16A. Niewielki pawilon został sprzedany za prawie 30 mln zł. Tam prawdopodobnie budowane będą mieszkania na wynajem lub biura.
Napisz komentarz
Komentarze