Służby celne udaremniły kolejną próbę przemytu na Lotnisku Chopina. Tym razem chodzi o sporą liczbę bardzo luksusowych zegarków, które znajdowały się w bagażach dwóch kobiet podróżujących z Dubaju i Genewy. Niedoszłe przemytniczki wpadły z powodu swojego dziwnego zachowania, które wzbudziło podejrzenie u funkcjonariuszy.
Bagaż pierwszej z zatrzymanych, która wracała z Genewy, był wypełniony po brzegi zegarkami oraz częściami do nich. „Kontrabanda” nie była jednak jakoś specjalnie ukryta, zegarki owinięto po prostu folią bąbelkową. Łącznie w bagażu celnicy znaleźli aż 158 luksusowych zegarków oraz 66 szt. części zapasowych i zamiennych. Łącznie towar był wart ok. 12,5 mln zł.
.png)
Druga z kobiet, powracająca z Dubaju, nie zgłosiła do odprawy celnej „tylko” 13 zegarków, wartych jednak ponad milion złotych.
Szacowana wartość wszystkich przechwyconych zegarków to ponad 13,5 mln zł. Kobiety zostały już zatrzymane i wszczęto wobec nich postępowanie karno-skarbowe. Chodzi o uszczuplenie Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego cła i podatku od towarów oraz usług, które w tym przypadku wyniosły ponad 3 mln zł.
Napisz komentarz
Komentarze