Reklama

„Najradośniejsze walentynki” Tarabuka! Sąd uratował kultową księgarnię w Warszawie

Księgarnia Tarabuk zostaje w Zamku Ujazdowskim, przynajmniej na razie. Sklep miał zakończyć działalność 14 lutego, po tym jak władze Centrum Sztuki Współczesnej wypowiedziały mu umowę najmu. Wypowiedzenie unieważnił jednak sąd.
Księgarnia Tarabuk.
Księgarnia Tarabuk.

Autor: Księgarnia Tarabuk.

14 lutego miał być ostatnim dniem obecności księgarni Tarabuk z Zamku Ujazdowskim.  Z tego powodu właściciele sklepu planowali zorganizować „najsmutniejsze walentynki”.

- Miały być najsmutniejsze, a będą najradośniejsze walentynki! Dziękujemy Wam kochani za potężne poparcie! Po 14 lutego zostajemy w Zamku i z wielkim optymizmem patrzymy w przyszłość, czyli co będzie z nami po 10 maja – poinformował Tarabuk w mediach społecznościowych. 

To jedna z najbardziej lubianych przez warszawiaków księgarń, która w stolicy jest obecna od 2005 roku. Prowadzi ją rodzina Bułatów, a od 2022 roku działa ona w lokalu wynajmowanym od Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim. To blisko 80-metrowe pomieszczenie po brzegi wypełnione książkami. Znajduje się ono tuż przy wejściu do budynku. 

Niedawno okazało się, że dalsza działalność Tarabuka stoi pod znakiem zapytania. Podpisana w 2022 roku umowa księgarni z CSW została zawarta na trzy lata i obowiązuje do 10 maja 2025 roku. Problem w tym, że w październiku 2024 roku właściciele sklepu otrzymali wypowiedzenie umowy najmu. Taką decyzją wydała Kamila Bodnar, do niedawna p.o. dyrektorki CSW. Zastąpiła ona tymczasowo na tym stanowisku Piotra Bernatowicza.

Księgarnia Tarbuk zostaje w Zamku Ujazdowskim przynajmniej do maja

Księgarnia miała się wynieść z Zamku Ujazdowskiego właśnie 14 lutego. Księgarze stawili jednak opór.

- Pani p.o. dyrektorki CSW gwałtownie chce usunąć naszą księgarnię z Zamku Ujazdowskiego do 14 lutego, bo planuje na nasze miejsce księgarnię minimalistyczną – relacjonowali, jednocześnie zachęcając do podpisywania petycji w sprawie obrony Tarabuka. Podpisało się pod nią prawie 3 tys. osób. 

Księgarze wyszli na drogę sądową z zarządem CSW. Ostatecznie 13 lutego, na dzień przed planowaną wyprowadzką, sąd przychylił się do wniosku Tarabuka i wydał nakaz wykonania umowy. To oznacza, że sklep zostanie na swoim miejscu przynajmniej do 10 maja. Przynajmniej, bo niedawno rozstrzygnięty został także konkurs na nową dyrektorkę CSW. Zwyciężyła w nim Anna Łazar. To kuratorka wystaw, autorka i tłumaczka tekstów dotyczących kultury. Zmiana na stanowisku rozpaliła nadzieje Tarabuka na kontynuacje działalności w Zamku. 

- Zmiana kierownictwa Centrum Sztuki Współczesnej rozbudziła nasze nadzieje. Wydaje się, że idealnie wpisujemy się w koncept właśnie ogłoszonej nowej pani dyrektor – napisali. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama