TBS w Falenicy otwarty. Tanie mieszkania dla średnio zamożnych. Mają nawiązywać do „Świdermajerów”

W poniedziałek, 12 maja otwarto blok miejskiego budownictwa społecznego. Tzn. TBS przy ul. Derkaczy to propozycja dla osób o średnich dochodach. Tych, których nie stać na kredyt hipoteczny, ale z drugiej stronie nie spełniają warunków, by otrzymać mieszkanie komunalne.

– To niezwykle miły moment - przed chwilą wręczyłam klucze nowym mieszkańcom tego bloku przy ul. Derkaczy. Jest on niezwykle innowacyjnym budynkiem nie tylko na skalę polski, ale nawet Europy jeżeli chodzi o energooszczędność. Ma wszystkie możliwe rozwiązania –  fotowoltaika, pompy ciepła i rekuperacja czyli odzysk ciepła z wentylacji oraz magazyny energii. Te mieszkania zostały zbudowane bardzo szybko i za cenę mniejszą niż 29 milionów złotych. Świadczy to o tym, że samorząd może budować dobrze, szybko, ale też tanio - powiedziała Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.

Wspomniane środki pozyskano m.in. z funduszu dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego, Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa i z KPO.

66 mieszkań o różnym metrażu z czynszem poniżej 23 zł za metr

W nowym bloku znalazło się 66 mieszkań 1-, 2-, 3- i 4-pokojowych. Nabór prowadzony jest oddzielnie w każdej z kategorii lokalu. Powierzchnia mieszkań wynosi od 25 do 80 m2. Za największe mieszkanie miesięcznie będzie trzeba zapłacić ok. 2000 zł. 

- Stawka czynszu za najem lokalu mieszkalnego wynosi 22,84 zł/m2. Dodatkowo najemca uiszcza opłaty niezależne od właściciela za tzw. „media” (zaliczki na: centralne ogrzewanie, podgrzanie wody, wywóz nieczystości dostawę wody i odprowadzenie ścieków ok. 400,00 zł/miesięcznie) rozliczane według zużycia licznikowego i stawek dostawców - można przeczytać na stronie Urzędu Miasta.

Poza mieszkaniami zbudowano też garaż podziemny (67 miejsc) oraz ogólnodostępną przestrzeń z tężnią. Sześć z mieszkań przystosowano dla osób z niepełnosprawnościami. 

Za inwestycję odpowiada miejska spółka TBS Warszawa Południe. 

Gdzie jest haczyk? Trzeba zapłacić zaliczkę, a umowa jest na 9 lat

Miesięczny czynsz i opłaty za media to nie jedyne koszty, które poniosą przyszli mieszkańcy bloku przy Derkaczy. Przed wprowadzeniem się trzeba będzie jeszcze wpłacić kaucję.

- Przyszły Najemca zobowiązany będzie do wpłaty kaucji zabezpieczającej w wysokości 12-krotności miesięcznego czynszu najmu – 22,84 zł x metraż mieszkania x 12 (wpłata przed zawarciem umowy najmu) - tłumaczy Urząd Miasta. 

Najemcy największych z mieszkań będą musieli więc wpłacić najpierw ok. 20 tysięcy złotych kaucji. Osoby, które będą chciały zamieszkać w najmniejszych z lokali, wpłacą ok. 10 tysięcy. Już dziś wiadomo, że umowy z najemcami będą zawierane na czas określony - 9 lat.