Reklama

Escola Varsovia: jest ratunek dla akademii, ale tylko na rok. Co dalej?

Akademia piłkarska Escola Varsovia dogadała się z Polfą S. A. w sprawie wynajmu boisk. Dotychczasowa umowa obowiązywała do końca maja i było ryzyko, że nie zostanie przedłużona. Udało się wynegocjować tymczasowe rozwiązanie, które umożliwi prowadzenie dalszych rozmów.
Boiska Escoli przy ul. Fleminga
Boiska Escoli przy ul. Fleminga

Autor: Maciej Gillert / Raport Warszawski

Od kilku miesięcy przyszłość jednej z największych i najbardziej utytułowanych akademii piłkarskich w Warszawie była zagrożona. Polfa, na której terenie są boiska wynajmowane przez Escolę, nie chciała przedłużyć umowy obowiązującej do końca maja br. Sytuacji nie umiały rozwiązać także władze miasta, z którymi spotykali się przedstawiciele obu stron. 

- Z końcem maja 2025 wygasa umowa dzierżawy terenu boisk z TFZ Polfa S.A. Zarząd tej spółki Skarbu Państwa publicznie zapowiadał, iż nie zamierza przedłużyć umowy, a teren boisk chce przeznaczyć na sprzedaż, najprawdopodobniej pod zabudowę deweloperską. Nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć młodym zawodniczkom i zawodnikom, że bez naszej wiedzy i zgody zapadają decyzje przekreślające przyszłość Escoli Varsovia, jej zaangażowaną społeczność, wieloletni dorobek sportowy i profesjonalne zaplecze treningowe - pisała w marcu społeczność klubu na facebookowej stronie „Ratujmy Akademię Escola Varsovia”.

Jest umowa na rok. W tym czasie kolejne negocjacje

Gdy sprawa zdawała się być już przesądzona, udało się wypracować tymczasowe rozwiązanie, które pozwoli akademii funkcjonować dalej i negocjować. W czwartek 29 maja klub podpisał umowę przedłużającą wynajem terenu do końca czerwca przyszłego roku.

- Porozumieliśmy się co do tego, żeby zacząć nową umowę dzierżawy na rok, czyli mniej więcej do czasu, aż zostanie uchwalony nowy miejski plan ogólny. W międzyczasie będziemy pewnie prowadzić dalsze rozmowy, co dalej, bo dla nas ten rok to jest tylko chwilowe pocieszenie - powiedział nam członek Rady Społecznej Escoli Maciej Gałecki.

Polfa chce zmienić boiska w osiedle. Miasto może to zmienić

Już wcześniej pisaliśmy, że kluczową rolę w tej sprawie może odegrać miasto. Jak przekazali nam przedstawiciele Escoli, obecni przy negocjacjach, Polfa chciała w tym miejscu wybudować osiedle. Nawet przy negatywnym nastawieniu zarządu spółki do utrzymania tam boisk piłkarskich, pokrzyżować te plany może miasto, przyjmując plan zagospodarowania przestrzennego, w którym ten teren będzie przeznaczony pod sport.

- Jest to o tyle istotne, że jeżeli teren ma przeznaczenie na funkcję sportową, nie można na nim zbudować bloków ani zakładów produkcyjnych. Można tam realizować wyłącznie funkcję sportową, co ma wpływ nie tylko na wycenę, ale przede wszystkim na ograniczoną możliwość spekulowania takim gruntem i sprzedawania go komercyjnie - mówił nam w kwietniu Maciej Gałecki.

Według przedstawiciela Rady Społecznej Escoli, nowa umowa z Polfą wynika właśnie ze zmian, które miasto wprowadziło ostatnio w koncepcji przeznaczenia tego terenu w planie ogólnym.

- Wcześniej to miały być usługi, teraz to ma być, według planów miasta, zieleń i rekreacja z funkcją sportową, co w sposób istotny wpływa na wartość gruntu i ceny dzierżawy. W związku z tym Polfa nie może, tak jak planowała, sprzedać tego terenu do czasu, aż ten plan ogólny zostanie uchwalony, co ma nastąpić do końca czerwca - wytłumaczył nam Gałecki.

Trudne negocjacje, ale Polfa się otwiera

Stanowisko Polfy S. A. w sprawie funkcjonowania boisk zmieniało się na przestrzeni lat. Jeszcze w listopadzie 2023 r. spółka chciała negocjować przedłużenie umowy z Escolą do 2040 r., jednak później wycofała się z tego i powiadomiła klub, że nie widzi takiej możliwości

Państwowa spółka stawiała zaporowe warunki w niedawnych negocjacjach z klubem. 

- Obecnie zarząd spółki deklaruje, że nie widzi możliwości przedłużenia umowy. Pierwotnie rozmowy na temat były prowadzone, natomiast propozycja Polfy zawierała czynsz na poziomie stu tysięcy złotych miesięcznie. To kwota nieosiągalna dla akademii piłkarskiej i też znacząco, w naszej ocenie, odbiega od stawek rynkowych. Aktualny czynsz jest poniżej trzydziestu tysięcy miesięcznie - mówił nam w kwietniu Maciej Gałecki.

Teraz Polfa nieco bardziej otworzyła się na rozmowy z klubem, jednak wciąż utrzymuje, że chce sprzedać te tereny.

- Polfa początkowo była trudna, ale już troszkę zmiękczyła to stanowisko i szukamy jakiegoś porozumienia, żeby przynajmniej na ten rok mieć to uzgodnione. Nie wiemy, co będzie dalej, bo wciąż utrzymują, że chcą sprzedać boiska, ale też inaczej się sprzedaje teren przeznaczony pod usługi, a inaczej pod rekreację, gdzie ma być 20% powierzchni biologicznie czynnej i przeznaczenie sportowe - tłumaczył nam członek Rady Społecznej Escoli.

- Mamy takie ustalenia, że powołamy wspólnie biegłego, który wyceni to według tej nowej funkcji i na podstawie tego operatu będziemy mieć w umowie ustaloną nową stawkę - podsumował Gałecki.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama