Muzeum Sztuki Nowoczesnej otrzymało Nagrodę Architektoniczną Prezydenta Warszawy w kategorii „Architektura użyteczności publicznej” oraz Grand Prix. Łącznie na konkurs przysłano 150 zgłoszeń. 12-osobowe jury wybrało 17 najlepszych inwestycji i wydarzeń oraz laureatów w 6 kategoriach podstawowych i 2 specjalnych.
Organizatorem konkursu i założycielem Nagrody jest Prezydent m.st. Warszawy we współpracy z Oddziałem Warszawskim Stowarzyszenia Architektów Polskich, Oddziałem Warszawskim Towarzystwa Urbanistów Polskich, Mazowiecką Okręgową Izbą Architektów Rzeczypospolitej Polskiej.
W jury zasiadali: Renata Kaznowska — przewodnicząca jury, zastępca prezydenta m.st. Warszawy, Bartosz Rozbiewski — p.o. dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy, Ewa Janczar — przewodnicząca Komisji Ładu Przestrzennego Rady m.st. Warszawy, Małgorzata Mirecka — przewodnicząca Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej, Łukasz Górzyński — przewodniczący Mazowieckiej Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej, Magdalena Pios — przedstawicielka Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich, Daniel Piotrowski — przedstawiciel Oddziału Warszawskiego Towarzystwa Urbanistów Polskich, Ewa Porębska — kurator i krytyk architektury, Grzegorz Piątek — historyk architektury, Marcin Szczelina — krytyk i kurator architektury.
Autorem projektu MSN jest amerykański architekt Thomas Phifer. W skład zespołu projektowego wchodzili: Joanna Mytkowska (MSN), Mikołaj Mundzik (MSN), Maciej Urbański (Warbud), Rafał Rusek (Warbud), Dmitri Jajich (Facade Engineer). Muzeum zostało otwarte 24 października 2024 roku.
Kwestię nagrody skomentowała w mediach społecznościowych architekt Natalia Szcześniak, współtwórczyni kanału na YouTube o architekturze „Good Idea”. Jej zdaniem, 5 osób z jury „można powiązać z MSN”.
- Trzy osoby z władz miasta (wiceprezydentka, dyrektor w ratuszu, radna KO) i dwie, które uczestniczyły wcześniej w komisji, która wybrała ten projekt do realizacji. Jedna z nich prowadziła nawet wydarzenie z okazji otwarcia gmachu. Ta sama osoba zasiada również w jury nagrody architektonicznej tygodnika „Polityka”, gdzie – niespodzianka – budynek MSN jest finalistą – napisała architekt.
Zasugerowała, że część członków jury powinno zostać wykluczonych z głosowania.
- Nie sugeruję, że jurorzy byli stronniczy, skądże znowu, ale w życiu publicznym można oczekiwać wyższych standardów bezstronności, więc chciałabym wiedzieć, czy np. te osoby wyłączyły się z dyskusji jurorskiej o tym budynku – zaznaczyła Szcześniak.
Warszawski ratusz o konkursie
O sprawę nagrody dla MSN redakcja Raportu Warszawskiego zapytała Urząd Miasta, który zaprzecza, aby członkami jury były osoby powiązane ze zgłoszonymi inwestycjami.
- Zgodnie z regulaminem konkursu, w jury nie mogły zasiadać osoby będące w zespołach autorskich ocenianych projektów. Żaden z jurorów nie był w zespole autorskim MSN. Teza postawiona w pytaniu, jest nieprawdziwa i krzywdząca dla jury konkursowego, które poświęciło kilka miesięcy na ocenę nadesłanych wniosków, oraz wizytację realizacji które przeszły do finalnego etapu – stwierdziła rzecznik prasowa stołecznego ratusza Monika Beuth.
Jak zaznaczyła, „żaden z jurorów nie był w zespole autorskim MSN”.
Nasza redakcja zapytała też o to, w jaki sposób „Warszawa unika upolityczniania nagród architektonicznych”.
- Konkurs jest inicjatywą samorządową, realizowaną zgodnie z regulaminem dostępnym pod adresem www.nagroda-architektoniczna.pl/. Celem konkursu jest nagradzanie zarówno inwestycji publicznych, jak i prywatnych. Co ważne, do jury zapraszani są przedstawiciele organizacji branżowych i eksperci. Stanowią oni znaczącą przewagę każdego składu jury, co daje gwarancję, że wynik konkursu jest obiektywny, ekspercki oraz pozbawiony wpływów politycznych – zaznaczyła Beuth.
Jak wskazała, „w 10-osobowym jury zasiadało jedynie 3 przedstawicieli miasta”.
Rzecznik prasowa Urzędu Miasta Warszawy dodała, że „w toku rozwoju nagrody ustanowiono nagrody specjalne za rozwiązania proekologiczne oraz za rozwiązania zwiększające dostępność, które przyznawane są w oparciu o audyty prowadzone przez ekspertów”.
„Nagroda nie do końca wyrażała pewną bezstronność”
Do sprawy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w rozmowie z Raportem Warszawskim odniosła się Natalia Szcześniak.
- To, czy nagroda była przyznana słusznie, czy niesłusznie jest tak naprawdę drugorzędne wobec wątpliwości co do składu jurorskiego – wskazała.
Jej zdaniem, „w składzie jurorskim były osoby, które można jakoś powiązać z budynkiem MSN”.
- Można powiedzieć, że ta nagroda nie do końca wyrażała pewną bezstronność, i że niekoniecznie była to decyzja taka ekspercka, a raczej mogła to być decyzja motywowana tym, że były tam osoby zaangażowane najpierw (…) w wybór tego projektu do realizacji albo były to osoby po prostu z ratusza, które były politycznie zaangażowane – mówiła Szcześniak w rozmowie z Raportem Warszawskim.
Zauważyła, że w jury była też m.in. wiceprezydent miasta.
- Trudno było o jakieś głosy sprzeciwu jej podwładnych w czasie obrad jury, więc to są moje wątpliwości. To, czy ten budynek zasługuje na nagrodę czy nie, no właśnie trudno ocenić po tym, w jaki sposób została ta nagroda przyznana – zaznaczyła architekt.
Zwróciła też uwagę, że „w składzie jury jest pani Ewa Janczar” z Koalicji Obywatelskiej, która jest też przewodniczącą Komisji Ładu Przestrzennego.
- Jest pani Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta Warszawy, która była osobiście bardzo zaangażowana w MSN oraz jest przełożoną pana Bartosza Rozbiewskiego, który nie jest wybrany na swoje stanowisko, tylko jest pełniącym obowiązki dyrektora biura architektury. Nie wyobrażam sobie, żeby pan Bartosz Rozbiewski mógł mieć zdanie odrębne, kiedy obok siedzi pani Kaznowska – dodała architekt projektu „Good Idea”.
Napisz komentarz
Komentarze