Tania linia Ryanair coraz śmielej wchodzi na lotnisko Chopina. To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że już teraz brakuje tu slotów. – Przepustowość jest na wyczerpaniu, dlatego musimy pilnie przeprowadzić modernizację lotniska – informował Łukasz Chaberski, prezes PPL w ostatnim komunikacie prasowym. W maju z Chopina wyleciało ponad dwa miliony osób. Tymczasem przewoźnicy, głównie niskokosztowi, otwierają nowe połączenia.
Ryanair zapowiedział, że w rozkładzie „zima 2025” uruchomi sześć nowych tras. Z Warszawy polecimy do:
- Leeds
- Porto
- Pizy
- Sewilli
- Malagi
- Tirany.
Poza tym pojawią się dodatkowe loty do Alicante, Brukseli-Charleroi i Pafos. W sumie przewoźnik zaoferuje dwanaście tras i aż 84 loty tygodniowo, dwa razy więcej niż w ubiegłym roku.
- Dalszy rozwój Ryanair na lotnisku Chopina w Warszawie podkreśla nasze długoterminowe inwestycje w regionie, a także w Polsce – mówi Jason McGuinness z Ryanair. - Rekordowy zimowy rozkład lotów obejmuje ponad 150 tys. więcej miejsc (340 tys. miejsc ogółem), 12 tras, w tym 6 nowych ekscytujących zimowych kierunków - Leeds, Porto, Piza, Sewilla, Malaga i Tirana - oraz jeszcze więcej lotów na popularnych trasach, takich jak Alicante, Bruksela-Charleroi i Pafos – dodaje.
A co z Modlinem?
Zmiany dotyczą także lotniska w Modlinie. Największą jest przełamanie monopolu Ryanaira i otwarcie połączenia realizowanego przez inną linię. Od grudnia połączenia Warszawa-Szarża uruchomi tania linia Air Arabia. To przewoźnik obecny na lotnisku Chopina, ale przede wszystkim realizujący regularne loty do portu Kraków Balice. Air Arabia ma latać z Modlina codziennie.
Ryanair, ogłaszając rozkład dla Warszawy, na razie nie podał swoich planów dotyczących Modlina. Od momentu zmian taryfy (wcześniejsza premiowała tę linię) konsekwentnie zmniejsza liczbę lotów, licząc na preferencyjne warunki. Długoterminowo - o czym pisaliśmy na łamach Raportu Warszawskiego - musi wrócić do Modlina. Tu warunki są korzystniejsze niż na Chopinie.
Napisz komentarz
Komentarze