Reklama

Hotel w miejscu „szkieletora” na Sobieskiego. Koniec miejskiego koszmaru czy nowy rozdział problemów?

Przez lata był symbolem warszawskiego pecha – betonowy kolos przy Sobieskiego, który nigdy nie doczekał się ścian i dachu. Teraz „szkieletor” ma zmienić się w hotel sieci Holiday Inn. Czy tym razem wyjdzie to lepiej niż poprzednie próby?
Hotel zamiast "szkieletora"
Hotel zamiast "szkieletora"

Źródło: materiały inwestora

Historia tego miejsca to gotowy scenariusz na film lub książkę o miejskich absurdach. Początki sięgają lat 90., gdy teren kupiła spółka Stoen Nieruchomości. Później przechodził z rąk do rąk – każdy nowy właściciel obiecywał cuda: najpierw biurowce, potem luksusowy Hilton, w końcu apartamenty. Żaden plan nie wypalił.

Najbliżej realizacji był projekt grupy Hotel System z 2008 roku. Miał tu stanąć czterogwiazdkowy Hilton za 40 milionów euro. Plany pogrzebał kryzys finansowy, a potem bankructwo dewelopera. Od tamtej pory działka straszyła pustymi stelażami — niezbyt pochlebnie nazwanymi „szkieletorem”. Jedynym śladem działalności człowieka w ostatnich latach był gigantyczny baner reklamowy, który – mimo nakazów rozbiórki – wisi tam do dziś.

Szkieletor w lutym 2025. / fot. Maciej Gillert, Raport Warszawski

Inwestycyjne pokoje hotelowe pod szyldem Holiday Inn

Teraz krakowska firma Oaza Investment próbuje tam, gdzie inni zawiedli. Ich projekt zakłada budowę 368 mikroapartamentów (18-24 m²), które będą sprzedawane inwestorom, a następnie wynajmowane turystom pod marką Holiday Inn Express.

To model tzw. condo hotelu – coraz popularniejszy wśród deweloperów, ale budzący wątpliwości. Z jednej strony inwestorzy dostają gotowy produkt do zarabiania na wynajmie, z drugiej – rynek warszawskich apartamentów turystycznych jest już mocno nasycony.

Wizualizacja hotelu Holiday Inn. / źródło: materiały inwestora

Lokalizacja jest idealna – skrzyżowanie alei Sobieskiego i Sikorskiego to jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w Warszawie. Bliskość centrum i dobra komunikacja powinny przyciągać gości. Deweloper obiecuje też restaurację, siłownię i jacuzzi z widokiem na panoramę miasta.

Prace mają się zakończyć w 2026 roku. Ale historia tego miejsca każe zachować ostrożność. Poprzednie plany też wyglądały dobrze na papierze. Tym razem jednak termin otwarcia jest już całkiem realny – październik 2027 roku. Jeśli się uda, będzie to koniec jednej z najbardziej uporczywych miejskich legend Warszawy.

Choć niektórzy mieszkańcy już żartują, że dopóki nie zobaczą pierwszych gości w pokojach, dopóty będą wierzyć, że „szkieletor” po prostu lubi być betonowym widmem Mokotowa.

Wizualizacja dachu hotelu. / źródło: materiały inwestora
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama