Reklama

Kultowy neon wrócił na Żoliborz. „Małgosia” znów rozświetla plac Wilsona

Na kamienicę przy ul. Toeplitza 2 wrócił neon „Małgosia”, który zawisł w miejscu, w którym kiedyś funkcjonował sklep o tej nazwie. Choć dzisiejszy neon jest jedynie repliką, przypomina dawne czasy placu Wilsona.
Neon Małgosia przy placu Wilsona
Neon Małgosia przy placu Wilsona

Autor: Hubert Kuc

Źródło: Żabka Polska

Od początku istnienia budynku Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z lat 20. ubiegłego wieku, w jego przyziemiu mieściły się dwa lokale usługowe – apteka oraz sklep spożywczy. Przez lata w tym miejscu funkcjonował sklep WSS Społem „Małgosia”, w latach 30. znany jako „Gospoda Spółdzielcza” – jedno z miejsc realizujących idee spółdzielczości, charakterystyczne dla Żoliborza w tamtych czasach. Sklep działał nieprzerwanie do końca lat 2000, stając się integralną częścią codzienności mieszkańców Żoliborza.

Powrót żoliborskiego klasyka

Dziś w miejscu dawnej „Małgosi” funkcjonuje sklep Żabka. Inicjatorem powrotu kultowego neonu był franczyzobiorca z ul. Toeplitza.

– Kiedy tylko dowiedziałem się, że mogę prowadzić sklep właśnie w tym miejscu, od razu wiedziałem, że musimy przywrócić neon. To coś więcej niż szyld – to symbol miejsca, które wielu osobom kojarzy się z dzieciństwem, codziennymi zakupami, spacerami z dziadkami – mówi Krzysztof Liegmann, franczyzobiorca sklepu z Placu Wilsona.

Neon Małgosia przy placu Wilsona. Fot. Hubert Kuc

Powstała replika neonu 

Oryginał klasycznego neonu z pl. Wilsona nie przetrwał. Odtworzenie go nie było łatwe, przez długi czas gromadzono dokumentację fotograficzną i techniczną. W projektowaniu neonu wsparł Żabkę uznany artysta Marek Maciejczyk, który zaprojektował go, odtwarzając detale historyczne na podstawie archiwalnych zdjęć i relacji mieszkańców. Za wykonanie repliki neonu odpowiadał Andrzej Rzepnikowski z pracowni Neon Styl.

- Cieszę się, że takie inicjatywy powracają i że klasyczne neony znów mają swoje miejsce w miejskim krajobrazie. To wierna replika neonu „Małgosia”, oparta na archiwalnej dokumentacji. Został on wykonany ręcznie – każdy szklany element neonu został uformowany w ogniu i wypełniony gazem szlachetnym, tak jak robiono to kiedyś. To prawdziwa sztuka, która zyskuje nowe życie – tłumaczy wykonawca neonu Andrzej Rzepnikowski. 

Koszty realizacji tego projektu pokryła Żabka Polska.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama