Reklama

Spór dwóch legend warszawskiego rapu. Tede odpowiedział dissem Mesowi

Dwóch raperów, którzy na początku lat 2000 tworzyli warszawską scenę i do dziś mają rzeszę fanów rozpoczęło otwarty konflikt. Tede odpowiedział 3-minutowym dissem na zaczepki Tego Typa Mesa z jego singla i niedawnego wywiadu. Dziś w nocy mógł rozpocząć się jeden z najlepszych beefów w Polsce ostatnich lat. Wyjaśniamy, o co chodzi.
Tede i Ten Typ Mes rozpoczęli beef
Tede i Ten Typ Mes rozpoczęli beef

Takiej sytuacji w polskim hip-hopie nie było dawno. Dwóch zasłużonych raperów, którzy tworzą muzykę od ponad dwóch dekad, otwarcie obraża się w swoich utworach. Tede, na zakończenie swoich 49. urodzin, opublikował kawałek „64 LAJNY”, w całości poświęcony Temu Typowi Mesowi, który ostatnio zaczepił swojego przeciwnika w singlu „GOD BLESS”, zapowiadającym nową płytę, a później dolał oliwy do ognia w wywiadzie u innego rapera, Winiego. „W końcu raper, który wyjaśnia konflikt dissem, a nie publikuje oświadczenia na Facebooku” - można przeczytać w komentarzach pod dissem na Mesa. 

Fani hip-hopu, niezależnie od tego, który raper jest im bliższy, mogą spodziewać się jednego z najlepszych beefów (red. konflikt między raperami) ostatnich lat. Obaj artyści są zasłużonymi reprezentantami Warszawy. Tede pochodzi z osiedla SND (Służew nad Dolinką), a dziś mieszka na Kabatach. Mes wychował się w Śródmieściu, by w dorosłości związać się z Wyględowem, któremu poświęcił cały utwór na płycie „Rapersampler”. W muzycznym konflikcie teraz piłka po jego stronie.

Zacznijmy od początku. Powrót Mesa i pierwsza zaczepka

Wszystko zaczęło się od pierwszego singla zapowiadającego płytę Tego Typa Mesa, który wraca z nowym wydaniem po 4 latach od ostatniego albumu. Przez ten czas dużo działo się u Piotra Szmidta, który popadł w konflikt z byłymi wspólnikami i stracił swoją wytwórnię „Alkopoligamia", a także rozstał się z matką swojego dziecka. Wszystkie te sytuacje były głośno omawiane w mediach i rozniosły się wśród fanów hip-hopu. Dwa opublikowane dotąd single z nowej płyty sugerują, że ma być ona swego rodzaju rozliczeniem z demonami ostatnich lat. Mes nie gryzie się w język i od początku wprost atakuje wiele osób.

Jedną z postaci, której Mes poświęcił wers w pierwszym singlu „GOD BLESS” jest właśnie Tede. 

- [...] I nie Jacek, na psiarni rozumu nie tracę [..] - nawija Mes pod koniec utworu, gdy w ostatniej zwrotce wymienia wiele imion i ksywek, negatywnie się do nich odnosząc.

To jawne nawiązanie do zarzutów, które kilka lat temu przykleiły się do Tedego (Jacka Granieckiego). Miał on ponoć potwierdzić zeznania tzw. małego świadka koronnego w sprawie dilera narkotyków. Przedstawiciele światka przestępczego podpięli to pod „kapusiostwo”, a więc jedną z najgorszych rzeczy, którą można według nich zrobić.

Wywiad Mesa u Winiego. „80% jego dyskografii to są idiotyczne piosenki”

W ramach promocji swojej nadchodzącej płyty Ten Typ Mes udzielił wywiadu Winiemu, czyli drugiemu raperowi, który prowadzi popularny kanał na YouTube. Rozmowa w pewnym momencie zeszła na temat wspomnianego wersu z pierwszego singla. Mes wprost został spytany, czy chciałby, aby Tede odpowiedział mu dissem.

- Jako były odbiorca Jacka oczekiwałbym, żeby to była sztuka w miarę wysokiej jakości, jak na jego paletę możliwości - powiedział Mes, argumentując, że Tede był dobrym raperem w 2000 roku, a później stawał się coraz gorszy.

- Z drugiej strony nie życzę sobie, żeby mój ewentualny adwersarz był w dobrej formie, bo życzę mu, żeby stanął na gwóźdź - kontynuował gość Winiego.

Mes uważa również, że jego przeciwnika nie spotyka odpowiedzialność za złe życiowe wybory.

- To byłaby jedna z niewielu sytuacji, w których matka ziemia była sprawiedliwa wobec niego. Gdy nie miał szczęścia, nie był w czepku, tylko po prostu szedł boso i nadepnął na gwóźdź. Rzadko spotykana konsekwencja swojego głupiego wyboru w życiu tej postaci, mam wrażenie. 

Raper niepochlebnie wypowiedział się też na temat dokonań muzycznych Tedego. 

- Może też czegoś nie wiemy, bo moim zdaniem jest to bardzo tajemnicza postać. Nie chce mi się wierzyć, że on jest takim idiotą, jak te jego piosenki. Myślę, że 80% jego dyskografii to są idiotyczne piosenki - podsumował Mes w wywiadzie.

Muzyczna odpowiedź Tedego

Choć dissy to coraz rzadsza rzecz w hip-hopie, a wielu raperów wybiera milczenie lub odpowiadanie na zaczepki poprzez media społecznościowe, Tede postanowił w oldschoolowym stylu odpowiedzieć Mesowi trzyminutowym utworem „64 LAJNY”. Tytuł nawiązuje do akcji „Red Bull 64 Bars", w ramach której raperzy i raperki przygotowują specjalne 64 wersy. To także nawiązanie do zarzutów, jakoby Ten Typ Mes był podczas wywiadu u Winiego pod wpływem mocnych narkotyków.

- Pruje się do mnie Mes Ten Typ
Nigdy nie lubiłem mendy, autentyk, jest dęty - rozpoczyna swój diss Tede.

Na boom bapowym bicie Tede zarzuca Mesowi, że uzależnienie od narkotyków spowodowało, że ten się stoczył.

- Wygląda jakby ci wybitnie nie szło
Tracisz z bazą kontakt, i ty morda wiesz, wiesz to
Co ty kirasz? Gadka świra, w oczach obłęd
Ludzie wierzą, że żeś świeżo jeb*ął torbę
Ja tam nie wiem, ale ludzie swoje wiedzą, ej
Odstaw to badziewie, co dla ciebie jest niedobre - rapuje Tede.

Autor dissa wyśmiewa Mesa, że stracił własną wytwórnię oraz zarzuca mu, że zaczepienie Tedego miało cel jedynie wypromować nową płytę. 

- Podpruwa do mnie się Mes Typ Ten
Parówa kuma, że to jedyne co podbuja cyfrę
I tak finalnie to nie styknie, skumaj typie
Ta, bawimy się na twojej stypie Typie - słyszymy w dissie.

Tede odwołał się też do niedawnych wydarzeń w prywatnym życiu Mesa.

- Wszystko to jest, no bo baba ciebie w dupę kopła
Narcystyczna osobowość, wymienione zamki
Jeszcze trochę z prochem ziomek i zabiorą klamki - można usłyszeć pod koniec utworu.

W dissie oberwało się także Winiemu, który prowadził wywiad z Mesem. Całości można posłuchać na kanale YouTube TEDEWIZJA.

Tede i Mes współpracowali ze sobą w przeszłości

Oprócz wymienionych wyżej zarzutów wobec Tedego - Mes podczas wywiadu przyznał, że reprezentant SND ma też kilka dobrych piosenek. Także Tede, choć w dissie mówi, że nigdy nie lubił Mesa, pozytywnie wypowiadał się o nim w piosence „BMW Radio" z 2013 roku

- I znowu gra Ten Typ Mes - "Zdrada"
Zaje*isty ten kawałek jest, nie ma co gadać wiesz - rapował Tede na płycie Elliminati.

Obaj panowie pojawili się także we wspólnym kawałku na płycie Księcia Kapoty "Kapo di tutti Capi" w 2019 roku. Wówczas jednak dopiero podczas nagrywania teledysku mieli dowiedzieć się, że obaj zostali zaproszeni do jednego utworu. W całym klipie jest tylko jedno wspólne ujęcie obu panów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama