Wykonawca budynku przy ul. Ceramicznej 9B na Białołęce poinformował, że w celu redukcji uciążliwego potencjalnego szumu wprowadzono pewnie rozwiązania. Po rewizji z udziałem mieszkańców ustalono też, że hałas nie występuje. Poinformowała o tym zastępca prezydenta Warszawy Aldona Machnowska-Góra w odpowiedzi na interpelację radnego Wojciecha Zabłockiego ws. „uciążliwości związanych z hałasem emitowanym przez Centrum Aktywności Międzypokoleniowej”.
Skargi mieszkańców
Jeszcze kilka miesięcy temu część mieszkańców Białołęki skarżyła się na uciążliwy hałas dobiegający z nowoczesnego budynku, w którym swoją siedzibę ma Centrum Aktywności Międzypokoleniowej. Otwarto go na początku 2024 r.
Przyczyną uporczywych dźwięków były urządzenia wentylacyjne działające przez całą dobę. Niskie dźwięki i nieustanne szumy męczyły mieszkańców ul. Ceramicznej 7 i utrudniały im sen w nocy.
Wyniki badań akustycznych zleconych przez urzędników wykazały, że normy hałasu nie zostały przekroczone; natomiast kontrole przeprowadzone przez fundację Instytut Ekologii Akustycznej wskazują na to, że nocny hałas z wentylacji nie spełnia norm.
Radny Zabłocki zwrócił uwagę, że „mieszkańcy od wielu miesięcy zgłaszają problem ciągłego hałasu generowanego przez urządzenia zainstalowane na dachu oraz w innych częściach technicznych budynku CAM”.
- Hałas ten, jak relacjonują, występuje 24 godziny na dobę (do lipca 2025 r.) i jest szczególnie dokuczliwy w godzinach nocnych. Mieszkańcy wskazują, że dźwięk ma charakter niskoczęstotliwościowy lub szumiący, co utrudnia zasypianie, wybudza w nocy i negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne oraz fizyczne osób mieszkających w sąsiedztwie – podkreślił radny PiS.
Ocenił też, że „mimo interwencji mieszkańców i nagłośnienia sprawy w mediach przedstawiciele władz dzielnicy Białołęka, w tym dyrekcja CAM, nie wykazali dostatecznego zaangażowania w rozwiązanie problemu”.
Jak przekazał, „mieszkańcy relacjonują, że spotkania odbywają się w atmosferze lekceważenia, a próby wspólnej wizji lokalnej zostały zignorowane”.
- Co więcej, pomimo deklaracji ograniczenia pracy urządzeń w nocy, dźwięk nadal jest odczuwalny, a źródło hałasu nie zostało skutecznie zlokalizowane i zneutralizowane – dodał radny miejski.
Interpelacja Zabłockiego
Zabłocki zaapelował w interpelacji skierowanej do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego o kilka kwestii.
Zwrócił się on:
- „o podjęcie działań naprawczych mających na celu wyciszenie lub wymianę urządzeń generujących hałas w CAM przy ul. Ceramicznej 9B”;
- „zlecenie niezależnych, rzetelnych pomiarów hałasu w porze nocnej i dziennej (w tym hałasu niskoczęstotliwościowego), z udziałem mieszkańców i strony społecznej”;
- „przeprowadzenie wizji lokalnej z udziałem przedstawicieli miasta, mieszkańców, ekspertów od akustyki oraz wykonawcy budynku”;
- „zapewnienie transparentności działań CAM i dzielnicy Białołęka w tej sprawie, w tym udostępnianie mieszkańcom informacji o planowanych działaniach technicznych”;
- „przywrócenie dialogu z mieszkańcami, bez marginalizowania ich potrzeb i sygnałów o pogarszającym się stanie zdrowia”.
Radny PiS podkreślił też, „że mieszkańcy nie kwestionują sensu istnienia Centrum Aktywności Międzypokoleniowej, jednak jego funkcjonowanie nie może odbywać się kosztem zdrowia i prawa do odpoczynku okolicznych mieszkańców”.
Odpowiedź miasta
W odpowiedzi na apel z upoważnienia prezydenta Warszawy Machnowska-Góra poinformowała, że „Urząd Dzielnicy Białołęka wraz z użytkownikiem oraz wykonawcą inwestycji cały czas monitoruje pracę urządzeń wentylacyjnych w obiekcie Centrum Aktywności Międzypokoleniowej”.
Jak wskazała, „w kwietniu 2024 r. na zlecenie „Generalnego Wykonawcy zostały wykonane badania hałasu emitowanego do środowiska przez instalacje wentylacyjno-klimatyzacyjne na budynku Centrum Aktywności Międzypokoleniowej”. Badania zrealizowano zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy.
- Sprawozdanie wykazało, że poziomy hałasu mieszczą się w wartościach dopuszczalnych. W sierpniu 2024 r. użytkownik zlecił ponowne, niezależne badania pomiaru hałasu „wychodzącego" z budynku Centrum Aktywności Międzypokoleniowej. Sprawozdanie nie wykazało przekroczeń norm hałasu” – napisała zastępca prezydenta Warszawy.
31 marca br. został przeprowadzony przegląd gwarancyjny budynku wraz z przeglądem wentylacji. 29 maja zorganizowano spotkanie, podczas którego zdecydowano, że centrale wentylacyjne pracujące w porze nocnej zostaną zaprogramowane zgodnie z nowym harmonogramem.
Jak przekazała Machnowska-Góra, „został zamontowany dodatkowy wyłącznik czasowy na wentylatorze dachowym”.
1 lipca miało miejsce kolejne spotkanie z mieszkańcami i z wykonawcą projektu.
- Wykonawca przedstawił informacje odnośnie tego, jakie działania zostały podjęte w sprawie CAM Ceramiczna od ostatniego spotkania z mieszkańcami, oraz że budynek przeszedł wszystkie odbiory oraz uzyskał pozwolenie na użytkowanie. Budynek przeszedł profesjonalny audyt akustyczny” – wskazała zastępca prezydenta miasta stołecznego.
Według informacji przekazanych przez wykonawcę „w celu redukcji uciążliwego potencjalnego szumu wdrożono następujące działania”:
- „wyłączono wentylator na dachu odpowiadający za wentylację łazienek, przełączono wentylator kuchenny na pierwszy bieg,
- zmniejszono do minimum działanie pozostałych wentylatorów (w porze nocnej wyłączane są wszystkie, w porze dziennej zredukowano działanie wentylatorów do minimum);
- (…) założone są tłumiki na wyjściach wentylatorów,
- wewnątrz pomieszczeń wentylacyjnych wykonane zostały wygłuszenia”.
Po spotkaniu przeprowadzono też wizję lokalną „na balkonach mieszkańców, w której uczestniczyli przedstawiciele wykonawcy oraz użytkownika”. Zdaniem Machnowskiej-Góry, kontrola „potwierdziła, że w wyniku zastosowanych rozwiązań nadmierny hałas nie występuje”.
Napisz komentarz
Komentarze