Na Placu Trzech Krzyżyny postawiona została monumentalna rzeźba, w całości wykonana z brązu. To „Tindaro”, czterometrowy kolos swoją nazwą nawiązujący do króla Sparty Tyndareosa, ojczyma Heleny Trojańskiej, który wyszedł spod dłuta Igora Mitoraja, jednego z najsławniejszych rzeźbiarzy XX wieku.
Autorem ów inicjatywy jest Dom Aukcyjny Polswiss Art. Okazuje się, że głowa antycznego króla jest jednym z 47 obiektów objętych „Aukcją Rzeźby i Obiektów Przestrzennych”. Jest to zatem nic innego jak publiczny pokaz rzeźby, która niedługo zostanie wystawiona na sprzedaż.
Kolos z brązu przybył do Warszawy prosto z Paryża, gdzie przez dekady stał przed siedzibą międzynarodowej firmy KPM, która w 1997 roku zleciła u Mitoraja wykonanie rzeźby. Do tej pory „Tindaro” zdobił ulice biznesowej dzielnicy Paryża La Défense.
Zdaniem domu aukcyjnego jest o co się bić, ponieważ cena wywoławcza głowy wynosi aż 4 mln złotych. Tym samym rzeźba ma szansę ustanowić rekord jeśli chodzi o ceny sprzedaży dzieł Mitoraja. Aukcja odbędzie się 16 września, w Domu Aukcyjnym Polswiss Art.

Igor Mitoraj, ur. jako Jerzy Makina, był polskim rzeźbiarzem, który swoją światową karierę rozpoczął dopiero po emigracji. Od 1968 roku jego dzieła można było podziwiać m. in. we Francji, Niemczech czy Włoszech. Przełomowa dla jego twórczości okazała się przeprowadzka do Włoch, w 1979 roku.











Napisz komentarz
Komentarze