Jednym z miejsc pod biura na prawym brzegu Warszawy, są „tyły” Dworca Wschodniego. Znajduje się tam z jednej strony teren kolejowy (niewykorzystywany), z drugiej częściowo puste działki, wypełnione zabytkowymi budynkami w kiepskim stanie.
Kilka lat temu jeden z deweloperów, Liebrecht & Wood, zapowiedział stworzenie tam „Drucianka Campus”. W zabytkowej Fabryce Drutu, Sztyftu i Gwoździ miały powstać biura. Jako że za projekt zabrała się firma, która była współodpowiedzialna za rewitalizację Konesera, oczekiwano dość dużo. Co dalej z tym projektem?
Co dzieje się z Drucianką? Obok rosną bloki
Zacznijmy od okolicy. Gdy zapowiadano „Druciankę Campus”, okoliczne działki stały puste. Z czasem zaczęło się tam robić tłoczno. Najpierw Buszrem zbudował trzy bloki z ceglaną elewacją wzdłuż Kijowskiej, a niedawno ruszyła kolejna inwestycja mieszkaniowa, którą opisał miejski radny.
- Deweloper, SGI, rozpoczyna inwestycję „Drucianka praska” - dwa nowe bloki plus rewitalizacja obiektów zabytkowych. Wszystko pod mieszkania. (…) Na wizualizacjach wygląda to ciekawie, choć gabaryty nowych budynków nieco przytłaczają zabudowę zabytkową – pisze Krzysztof Michalski z Porozumienia dla Pragi.

Nowe budynki, na wizualizacjach, mocno wyrastają ponad zabytkową zabudowę. Radny zaznaczył, że wcześniej deweloper chciał je nawet nadwiesić nad historyczne budynki. W końcu osiągnięto tego rodzaju kompromis. Na wizualizacjach widać też, że zabytki mają być starannie odnowione. Za architekturę odpowiada pracownia Juvenes-Projekt. Wszystko ma być gotowe za trzy lata.
Drucianka Campus. Będą biura
Niektórzy wieszczyli, że inwestycja SGI to koniec biurowego przeznaczenia działki. Sprawdziliśmy u źródła, Liebrecht & Wood zapewnia, że swojej koncepcji nie zmienił.
- W przestrzeni medialnej pojawiły się nieprawdziwe informacje, odnoszące się do projektu Drucianka Campus. Wbrew doniesieniom, inwestycja nie została sprzedana przez Liebrecht & wooD i jest w fazie realizacji, z zachowaniem funkcji biurowych, handlowych i usługowych – informuje biuro prasowe Liebrecht & wooD.
Przedstawiciele zwracają uwagę, że dla całego obszaru byłej fabryki Drucianka przygotowano plan zagospodarowania. „Drucianka Campus” to jego centralna część, na której znajduje się m.in. historyczny komin, widoczny na wizualizacjach przygotowanych przez projektantów z Juvenes Projekt czy hala, wpisana do rejestru zabytków. SGI buduje na wschód od tego miejsca – bliżej ul. Objazdowej, natomiast Buszrem na zachód.
Deweloper zapewnia, że nowe biura (klasy A) wkomponuje w „zrewitalizowaną, pofabryczną zabudowę”. Budynki będą pełnić funkcję handlową i usługową. Całość ma być ogólnodostępna, z zielonymi strefami i pasażami. Co ważne, inwestor ma już prawomocne pozwolenie. Nie podaje jednak kiedy rozpocznie się budowa.
Obecnie, jak mówi nam przedstawiciel dewelopera, trwają prace nad parkingiem podziemnym oraz wstępną komercjalizacją. W sumie w Druciance, według najnowszej koncepcji, będzie ok. 30 tys. mkw. powierzchni biurowej (nieco mniej niż pierwotnie) oraz 8 tys. handlowo-usługowej. Sercem projektu ma być fragment starej fabryki z charakterystycznym, ceglanym kominem.
Co będzie się działo w najbliższym czasie? Przebudowana zostanie ul. Wojnicka, znajdująca się w centrum działki. Pojawi się też lewoskręt i „zwrotka” na Kijowskiej. Deweloper ma skończyć te prace do końca 2025 roku. W kolejnym etapie Wojnica ma zostać połączona z Kijowską, a prostopadle powstanie ulica łącząca Otwocką i Wojnicką, zapewniająca komunikację wewnątrz ogromnego kwartału.
Napisz komentarz
Komentarze