Stoi przy ul. Konstruktorskiej 4 – nowoczesny, szklany, zaprojektowany przez renomowaną pracownię Kuryłowicz & Associates. Gdy oddawano go do użytku w 2014 roku, wydawał się ucieleśnieniem biznesowego sukcesu. Powstał z myślą o jednym, konkretnym lokatorze: Polkomtelu. To był strzał w dziesiątkę, ale tylko na chwilę. Dziś ten model „szyty na miarę” okazał się pułapką, a budynek – który jest najmłodszym obiektem biurowym skazanym na rozbiórkę od dziesięcioleci – staje się symbolem przemijającej epoki.
Jak tłumaczy w oficjalnym komunikacie deweloper Yareal, który kupił budynek, „zakupiony budynek biurowy jest w 100 proc. wynajęty, a umowa z jedynym najemcą pozostaje wiążąca co najmniej do 2027 r.”.
Jednak jego niestandardowa konstrukcja uniemożliwia adaptację dla wielu najemców. Przestrzeni biurowej nie da się zaaranżować zgodnie ze współczesnymi wymaganiami. Próby znalezienia nowych lokatorów lub inwestora spełzły na niczym. Biurowiec, niczym garnitur uszyty dla jednej osoby, nikomu innemu nie pasuje. W dobie elastycznych przestrzeni stał się białym słoniem.

Ekologiczna rozbiórka i nowe życie za kilka lat
Plan jest nietypowy, ale wpisuje się w trend gospodarki obiegu zamkniętego. Biurowiec nie zostanie wysadzony w powietrze, ale poddany częściowej, precyzyjnej rozbiórce.
Deweloper zapowiada, że „projekt zmiany funkcji budynku z biurowej na mieszkaniową przewiduje maksymalne możliwe wykorzystanie istniejącej konstrukcji, w szczególności zachowania podziemnej części mieszczącej garaż na ponad 300 samochodów oraz odzysk materiałów budowlanych i ponowne wykorzystanie elementów z rozbiórki”.
Na gruzach biurowej fortecy ma powstać apartamentowiec dla około 250 rodzin, z zielonym dziedzińcem. - Koncepcja inwestycji – znajdującej się obecnie na etapie starań o pozwolenie na budowę – zakłada realizację projektu mieszkaniowego wzniesionego w obrysie obecnego biurowca – informuje Yareal.
Projekt to perspektywa kilku lat. Firma podkreśla, że nowy budynek będzie znacznie bardziej przyjazny dla środowiska niż jego poprzednik sprzed dekady. To ma być symboliczna zamiana betonowej dżungli na przestrzeń do życia.
Plus szuka nowego „M”
Kluczową niewiadomą pozostaje przyszła lokalizacja samego Polkomtelu. Umowa najmu z Yareal wiąże go z budynkiem przy Konstruktorskiej co najmniej do 2027 roku. Firma na razie unika konkretnych deklaracji, ale opcji ma kilka.
Grupa Polsat Plus rozproszona jest po różnych lokalizacjach stolicy. Polkomtel jest właścicielem kompleksu Baletowa Business Park na Ursynowie. Siedziba Cyfrowego Polsatu mieści się przy Łubinowej, a Telewizja Polsat i Polsat Media przy Ostrobramskiej. Netia działa przy Poleczki, a Eleven Sports przy Placu Europejskim. Czy operator sieci komórkowej dołączy do jednego z tych węzłów, czy wybierze zupełnie nową lokalizację? Na to pytanie oficjalnej odpowiedzi jeszcze nie ma.
Mordor się kurczy. To nie jest odosobniony przypadek
Historia biurowca Plusa nie jest ewenementem na mapie Warszawy, ale jego młody wiek nadaje jej wyjątkowy, niepokojący wymiar. To część szerszego zjawiska. Pod koniec sierpnia złożono wniosek o rozbiórkę biurowca Saturn przy Domaniewskiej, a na początku września – budynków Sirius i Orion przy Postępu.
Dzielnice biurowe, które dynamicznie rosły przez ostatnie dwie dekady, przechodzą gwałtowną przemianę. Zmienia się model pracy, rynek nieruchomości i potrzeby miasta. Mordor, niegdyś synonim biznesowej perspektywy, stopniowo się wyludnia, a jego ikoniczne, często bardzo młode budynki, zyskują nowe, mieszkalne życie.
Napisz komentarz
Komentarze