Reklama

Zamiast fosy w Forcie Bema jest wyschnięty rów. Czy ktoś uratuje to miejsce?

Okazuje się, że problemy z niskim poziomem wody ma nie tylko Wisła. Fosa w Forcie Bema, jednej z najpopularniejszych przestrzeni rekreacyjnych po prawej stronie rzeki, w tym roku wyschła niemalże do cna. Mieszkańcy i radni alarmują do władz dzielnicy o działanie. Urzędnicy odpowiadają — limit zasilania wodą został wyczerpany.
Zamiast fosy w Forcie Bema jest wyschnięty rów. Czy ktoś uratuje to miejsce?
Fosa w Forcie Bema wyschła niemal do cna.

Źródło: UM Warszawa

Zamiast fosy, jest wyschnięty rów

Fort Bema na Bemowie jest jednym z kluczowych punktów na rekreacyjnej mapie Warszawy. Te dawne pozostałości rosyjskich umocnień mają nie tylko wartość historyczną czy przyrodniczą, ale stanowią idealne miejsce do integracji mieszkańców okolicznych osiedli. Jedną z ważniejszych atrakcji tego kompleksu jest mokra fosa.

Mokra przynajmniej z nazwy, ponieważ od kilku miesięcy w fosie jest coraz mniej wody. W niektórych miejscach rów wyschnął do cna i można go pokonać pieszo bez żadnych problemów. Jak do tego doszło? Okazuje się, że przyczyny tego zjawiska są takie same, jak w przypadku coraz niższego poziomu Wisły. Tym samym odpowiedź jest dosyć prosta — susza.

O interwencję w tej sprawie zabiegali nie tylko mieszkańcy, ale i bemowscy radni. Niski poziom wody nie wpływa jedynie na możliwość korzystania z atrakcji, ale i wpływa na estetykę oraz bezpieczeństwo przestrzeni. Fosa w Forcie Bema do tej pory była zasilana wyłącznie wodami opadowymi, innymi słowy deszczówką. Ta była odprowadzana kolektorem z pobliskiego Osiedla Leśne. Długotrwały brak opadów oraz parowanie podczas upałów sprawiły, że woda zniknęła niemalże całkowicie.

Jeszcze w sierpniu bieżącego roku fosa była dodatkowo zasilana za sprawą ujęć wody oligoceńskiej, co minimalnie poprawiało sytuację. Niestety, jak informują nas urzędnicy z Bemowa, tegoroczny limit został po prostu wyczerpany.

- W związku z brakiem opadów atmosferycznych oraz upałami, które występowały w tym roku, Wydział Ochrony Środowiska Dzielnicy Bemowo uruchomił alternatywne zasilanie zbiornika z istniejącej studni czwartorzędowej przy ul. Obrońców Tobruku. Powyższe rozwiązanie uwzględnione jest w ramach pozwolenia wodnoprawnego, które dopuszcza zasilenie fosy wodą czwartorzędową wyłączenie w określonym terminie i w ograniczonej ilości — odpowiada nam urząd dzielnicy.

Co to oznacza dla mieszkańców i użytkowników Fortu Bema? Jeśli tegoroczna jesień oraz zima nie zaszczycą nas obfitymi opadami, w rok 2026 fosa wejdzie jako wysuszony, płytki rów. Urzędnicy uważają, że nie są w stanie zrobić cokolwiek więcej.

Rewitalizacja Fortu Bema ma być priorytetem

Inną kwestią jest przeciągająca się latami rewitalizacja całości obszaru Fortu. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że dla władz Bemowa jest to raczej drugo- albo nawet trzeciorzędny temat. W sprawie tej do burmistrza Grzegorza Kucy zaapelowali jego partyjni koledzy z rady miasta. W swojej interpelacji zwracają się z wnioskiem o podjęcie konkretnych działań, mających na celu pozyskanie środków finansowych na kolejny etap prac.

- Pragniemy również podkreślić, że w tej sprawie interweniują również Radni Miejscy, kierując stosowną interpelację do Prezydenta m.st. Warszawy — czytamy w interpelacji.

Władze dzielnicy w odpowiedzi zapewniają, że rewitalizacja Fortu Bema jest dla nich „priorytetem”. 

Nieustannie toczą się rozmowy o przyszłości tego terenu oraz próby wypracowania koncepcji dotyczącej charakteru dalszego funkcjonowania obiektów historycznych na Forcie Bema. Należy zaznaczyć, że wciąż trwają także prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla obszaru obejmującego m. in. otoczenie Fortu Bema — odpowiada Karol Sobociński, wiceburmistrz.

Tym samym władze deklarują, że będą starać się o dalsze dofinansowanie na roboty budowlane, w tym prace remontowo-naprawcze, których Fort Bema bardzo potrzebuje.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama
Reklama