Reklama

Warszawa upamiętniła Zofię i Kazimierza Moczarskich. Miłość silniejsza niż wojna

Skwer u zbiegu Mokotowskiej i Alei Armii Ludowej otrzymał imię Zofii i Kazimierza Moczarskich. Bohaterowie Armii Krajowej przeszli przez konspirację, więzienie i szykany – razem, do końca.
Warszawa upamiętniła Zofię i Kazimierza Moczarskich. Miłość silniejsza niż wojna

Autor: UM Warszawa / mat. pras.

Hołd dla bohaterów Warszawy

W centrum Warszawy, u zbiegu ulic Mokotowskiej i Alei Armii Ludowej, odsłonięto tablicę upamiętniającą Zofię i Kazimierza Moczarskich. Uroczystość odbyła się w obecności rodziny, przyjaciół oraz przedstawicieli władz stolicy. Skwer nosi teraz imię pary, która zapisała się w historii Polski jako symbole odwagi, lojalności i miłości wystawionej na najcięższą próbę.

– Miłość Kazimierza i Zofii Moczarskich była tkliwa, czuła i mocna. Przeprowadziła tę parę przez życie, przez konspirację i więzienie, szykanowania ze strony stalinowskiego aparatu represji. Tej głębokiej miłości towarzyszyły jeszcze inne wartości – przyzwoitość, odpowiedzialność, wytrwałość, niezależność – to właśnie był fundament przystąpienia Moczarskich do Armii Krajowej, uczestniczenia w Powstaniu Warszawskim. Niech ta uroczystość będzie docenieniem tego niezwykłego dzieła, pilnowania wartości – mówiła Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy.

Zofia i Kazimierz Moczarscy – życiorysy niezłomnych

Zofia Moczarska, z domu Płoska ps. „Malina”, urodziła się w 1919 roku. Przed wojną studiowała dziennikarstwo, w czasie okupacji działała w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK oraz w Kierownictwie Walki Podziemnej. Podczas Powstania Warszawskiego była łączniczką i redaktorką prasy powstańczej. Po wojnie została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa i skazana pod fałszywymi zarzutami na sześć lat więzienia. Uwolniona w 1956 roku, nie wróciła już do pracy zawodowej z powodu złego stanu zdrowia.

Kazimierz Moczarski, ps. „Maurycy”, „Rafał”, „Grawer”, był prawnikiem, dziennikarzem i żołnierzem Armii Krajowej. W czasie wojny kierował działaniami Biura Informacji i Propagandy oraz walczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie spędził 11 lat w więzieniu, a po rehabilitacji w 1956 roku powrócił do pracy publicznej. Jego książka Rozmowy z katem, opisująca spotkanie z generałem SS Jürgenem Stroopem, dowódcą pacyfikacji powstania w getcie warszawskim, stała się jednym z najważniejszych świadectw XX wieku.

Symbol odwagi i pamięci

Upamiętnienie Moczarskich to kolejny krok w przywracaniu pamięci o warszawskich bohaterach podziemia. Ich historia – wspólna walka, więzienie i niezłomność – pozostaje symbolem siły miłości i godności w najtrudniejszych czasach. Skwer ich imienia ma przypominać, że wartości, za które walczyli, są wciąż aktualne.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama
Reklama