Reklama

Wieżowiec Roma Tower ma zgodę na budowę. Kiedy ruszą pracę przy 170-metrowej wieży?

Nowy wieżowiec wyrośnie w Śródmieściu. Apartamentowiec Roma Tower będzie miał 170 metrów wysokości. Miasto właśnie wydało zgodę na jego budowę.
Wieżowiec Roma Tower ma zgodę na budowę. Kiedy ruszą pracę przy 170-metrowej wieży?
Archiwalna, nieaktualna wizualizacja wieżowca.

Autor: mat. pras.

Na rogu ul. Nowogrodzkiej i ul. Emilii Plater wyrośnie 170-metrowa wieża. Deweloper, spółka zależna od BBI i Liebrecht & wooD, właśnie otrzymała pozwolenie na budowę. Nie jest ono jeszcze prawomocne, ale oznacza, że ratusz – po latach bojów – dał „zielone światło” na powstanie kolejnego wysokościowca w Warszawie.

Wcześniej, bo w styczniu br. wydano decyzję środowiskową. Zgodnie z tym dokumentem wieżowiec zostanie ścięty w rogu, tak by zostawić starą Wikaratkę. Zostanie ona wyremontowana.

Budynek, którego wizualizacje pozostają nieznane, stanie na sześciopiętrowym podium przeznaczonym pod garaż, który od strony południowej zostanie przykryty zielenią. W górę urośnie do 170 metrów (48 kondygnacji), a zdecydowaną większość powierzchni zajmą apartamenty. Widać to doskonale w treści pozwolenia na budowę. Wymieniono tam, na co zgodził się ratusz: „(powstanie – red.) budynku mieszkalnego wielorodzinnego, garaży podziemnych i nadziemnych, lokali usługowych w parterze i rozbudowę budynku usługowego (dawnej Wikariatki)”.

Inwestor na razie nie ujawnia, kiedy może zacząć się budowa. W rozmowie z nami przyznał, że czeka na uprawomocnienie decyzji, a następnie zgodnie z prawem musi wydać komunikat giełdowy. 

Plan wieżowca
Plan nowego wieżowca, zaznaczony na czerwono teren to obszar zabytkowej wikariatki / źródło: UM Warszawa

Roma Tower. Co wiemy o nowym wieżowcu? 

Inwestycja planowana jest od 2011 roku. Działkę zapewniła fundacja Pro Bonum, powołana przez Archidiecezję Warszawską. Deweloper – BBI – podpisał z nią umowę zobowiązując się do budowy wieży. Ze względu na to, że stanie ona na dobrach kościelnych, zgodę na inwestycję musiał wydać Watykan.

Jako, że w sprawę osobiście angażował się kard. Kazimierz Nycz, niektórzy planowany wysokościowiec nazywali Nycz Tower. Sprawa od początku była szeroko komentowana. Po pierwsze, ze względu na potencjalny konflikt z zabytkową parafią św. Barbary. Jednak w tym przypadku ani konserwator zabytków, ani proboszcz nie dopatrzyli się uchybień. Inwestorowi zarzucano chęć wyburzenia wikariatki, co nie będzie mieć miejsca. 

Kolejną dyskusyjną sprawą jest położenie. Niektórzy urbaniści przyznali, że w tej części Śródmieście nie powinno być wysokościowców. Popierali ich społecznicy z Miasto Jest Nasze. Z kolei inni zwracali uwagę, że obok stoi już wieża – Intraco II, a w planie ogólnym miejscy planiści proponują 125-metrowy wieżowiec na działce obok Roma Tower.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama
Reklama