Rzeczniczka prasowa Urzędu Dzielnicy Targówek Paulina Borzecka przekazała nam w środę, że ostatnia osoba poszkodowana w wyniku zatrucia chlorem opuściła szpital przy ul. Niekłańskiej. Był to jednocześnie najmłodszy z hospitalizowanych pacjentów.
Burmistrz Targówka Krzysztof Miszewski poinformował, że na basenie sprawdzane jest, „czy sprzęt działa prawidłowo i czy można wymienić sprzęt i poprawić procedury, żeby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości”. Zapowiedział też, że niedługo zapadnie decyzja w sprawie ponownego otwarcia pływalni.
We wtorek odbyło się posiedzenie Komisji Sportu i Rekreacji Rady Dzielnicy Targówek.
- Z inicjatywy Zarządu Dz. Targówek przedstawiona została informacja dotycząca stanu zdrowia poszkodowanych oraz działań OSiR w piątek, kiedy stężenie chloru w wodzie znacząco wzrosło – napisał burmistrz na portalu X.
Jak czytamy w komunikacie, podczas posiedzenia komisji „Jacek Pużuk, dyrektor OSiR Targówek opisał szczegółowo przebieg wydarzeń, podkreślił natychmiastowe i sprawne podjęcie działań ewakuacyjnych przez pracowników obiektu w celu ratowania zdrowia i życia osób poszkodowanych”.
Zarzut usłyszała jedna osoba
W niedzielę stołeczna policja poinformowała o postawieniu zarzutu jednemu z zatrzymanych przez prokuraturę. Chodzi o zarzut z art. 160 par. 1 kk. Dotyczy on narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
- Dwie pozostałe osoby, które zostały początkowo zatrzymane do sprawy, zostały zwolnione - przekazał nam w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, prokurator Norbert Woliński. - Czynności śledztwa są kontynuowane, na bieżąco do poczynionych ustaleń będą podejmowane decyzje procesowe - dodał.
Zatrucie chlorem na basenie
Służby dostały zgłoszenie w tej sprawie w piątek około godz. 19.15. Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ul. Łabiszyńskiej 20 co najmniej 23 osoby zatruły się chlorem. Poszkodowani zgłaszali problemy z oddychaniem. Pacjenci przewożeni byli do szpitali. Ewakuowano 60 osób. Pobrano próbki wody do badań. Stołeczna straż pożarna potwierdziła, że według wstępnych wyników badań, poziom chloru w wodzie został znacznie przekroczony. Osoby przewiezione do szpitala miały podrażnienia górnych dróg oddechowych. Obecnie wszyscy opuścili już szpital. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Napisz komentarz
Komentarze