Zabytki Warszawa

Co dalej ze Szpiegowem przy Sobieskiego 100 w Warszawie? Stołeczny samorząd zapewnia, że dopełnił już wszelkich formalności, a teraz wszystko jest w rękach wojewody mazowieckiego, który ma podjąć decyzję o przekazaniu budynku Warszawie. Później będzie mógł rozpocząć się remont opuszczonego przez Rosjan kompleksu.

Postępuje kontrowersyjna rozbiórka skrzydła Gmachu Narodowego Banku Polskiego w Warszawie. Niedawno informowaliśmy, że z jego części został tylko szkielet, dziś po tej konstrukcji został już tylko gruz, a prace wyburzeniowe nadal trwają. Jak mówił stołeczny konserwator, był to niezwykle cenny architektonicznie budynek. „Na ówczesne czasy to był jeden z najlepszych tego typu obiektów w Europie”– mówił nam Michał Krasucki.

Kolejne niezwykłe odkrycie na Mazowszu. W Otwocku, przy ul. Warszawskiej, podczas prac archeologicznych odkopano ruiny i fragmenty starych kolumn i muru. Pochodzą one ze zburzonej w 1940 roku synagogi. Na znaleziskach widać resztki malowań i wzorów. Kompleks mieścił w sobie do 650 wiernych.

Jedyny zachowany do dziś relikt dawnego Dworca Terespolskiego na Pradze służy od lat jako skup złomu. Za budynek jest odpowiedzialna spółka PKP, która nie planuje remontować zabytku. „Przykre jest to, jak PKP traktuje swoje dziedzictwo historyczne” – mówi praski radny Krzysztof Michalski i proponuje stworzenie w tym miejscu muzeum praskiej kolei.

Minęły już ponad dwa lata od kiedy ruszyły prace inwestycyjne, których ostatecznym celem jest odbudowa Pałacu Saskiego wraz z towarzyszącymi mu obiektami: Pałacem Brühla oraz trzema kamienicami przy ul. Królewskiej. Obecnie trwają prace zabezpieczające ściany wykopu archeologicznego na terenie Pałacu Brühla. Jak zapewnia inwestor, zawarcie ostatecznych umów między nim a pracownią architektoniczną WXCA odpowiedzialną za projekt, ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Budynek po dawnym Empiku u zbiegu Al. Jerozolimskich i Nowego Światu od kilku miesięcy stoi pusty. W planach jest remont generalny budynku, który będzie wymagał znacznych nakładów finansowych.

Trwa kontrowersyjna przebudowa skrzydła gmachu Narodowego Banku Polskiego w Warszawie. Ingerencja w zabytkowy budynek jest tak duża, że niemal zniknął. W sprawie musiał interweniować już mazowiecki konserwator zabytków. Teraz głos zabrał także stołeczny konserwator. „Zakres rozbiórki jest oszołamiający” – mówi Michał Krasucki Raportowi Warszawskiemu.

Skrzydło gmachu Narodowego Banku Polskiego w Warszawie niemal już zniknęło. Wszystko przez trwający tam od miesięcy remont. Teraz w tej sprawie zainterweniował nowy mazowiecki konserwator zabytków, który podjął działania, by uratować elementy wyposażenia zabytku. Zakres remontu został ustalony jeszcze przez jego poprzednika.

Z Marcinem Dawidowiczem, który w kwietniu tego roku został Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, rozmawiamy o jego planie na ochronę warszawskich zabytków, błędach jego poprzednika, a także podejściu do postmodernizmu i odbudowy Pałacu Saskiego. "Jestem bardzo otwarty na obiekty pochodzące z lat 60. i 70. Wydaje mi się, że warto zrobić ten eksperyment i wpisać do rejestru kilka obiektów również z lat 80. Natomiast ta cezura roku 89. powinna być pewnego rodzaju barierą, którą powinniśmy przekraczać bardzo ostrożnie" - mówi Marcin Dawidowicz w wywiadzie dla Raportu Warszawskiego.

Prace archeologiczne na placu Centralnym spowodowały opóźnienie inwestycji o niemal rok. Ale co właściwie znaleziono pod ziemią? O to pytamy pracującego tam badacza. „To fragment Warszawy nieodkrytej” – mówi nam prof. Hubert Kowalski.