Zabytki Warszawa

Znamy dyrektora Muzeum w Wilanowie. Placówką dalej pokieruje Paweł Jaskanis, który na czele instytucji stoi od 2002 roku. Zakończył się konkurs, którego termin dwukrotnie przekładano. Jaskanis pokieruje muzeum przez kolejne trzy lata.

Po zabytkowej kamienicy został tylko gruz. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo. Pozostaje pytanie o konsekwencje dla dewelopera. Okazuje się, że budynek przez lata był zaniedbywany. Czy Łucką 8 dało się uratować?

Podczas modernizacji ulic w ramach Nowego Centrum Warszawy drogowcy dokonali kolejnego niezwykłego odkrycia. Na ulicy Złotej, przy skrzyżowaniu z ulicą Zgoda, odsłonięto fundamenty dwóch przedwojennych kamienic.

Lapidarium przy ulicy Ruskowy Bród jest złożone z płyt nagrobnych pochodzących z końca XIX wieku i początku XX, stanowi ważną pamiątkę po dawnych osadnikach niemieckich na terenie Białołęki. Teraz zabytki przeszły konserwację, a mieszkańcy mogą podziwiać je jako „ścianę pamięci”.

Zbudowany w 1944 roku poniemiecki schron na Pradze-Północ miał przejść remont na podstawie projektu wybranego w budżecie obywatelskim w 2019 roku, jednak prace nie ruszyły do dziś. Urzędnicy tłumaczą, że przedsięwzięcia okazało się być „problematyczne”.

„H20 Przystań Wolnego Czasu” to niedokończone centrum rozrywki, które od ponad dwudziestu lat stoi porzucone na ulicy Nowoursynowskiej. Budynek regularnie odwiedza młodzież, dewastując go i śmiecąc w okolicy, a mieszkańcy Ursynowa zastanawiają się, czy miejsce to kiedykolwiek zostanie dokończone lub wyburzone.

Na placu Piłsudskiego nie widać jeszcze robotników pracujących nad odbudową Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej, ale prace nad inwestycją cały czas trwają. Jak dowiedział się Raport Warszawski, spółka właśnie otrzymała ważną decyzję środowiskową, która przybliża ją do zrealizowania całego przedsięwzięcia.

Deweloper dokonuje dzieła zniszczenia. Spółka J.M. Inwest po dwudniowej przerwie dalej burzy najstarszą kamienicę czynszową na Woli. Łucka 8 praktycznie przestała istnieć. - To działania przestępcze - mówi konserwator zabytków. Sprawa trafiła do prokuratury.

Ciężki sprzęt wkroczył dziś na teren przy ul. Łuckiej 8 w Warszawie, gdzie trwa rozbiórka najstarszej czynszówki na Woli. Budynek, który miał szansę na uratowanie, jest niszczony pomimo interwencji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i wezwań do wstrzymania prac. Czy kary nakładane na inwestorów są tak niskie, że rozbiórki zabytków stały się opłacalnym procederem?

- Okazało się bowiem, że można dokonać remontu architektury powojennego modernizmu, który wydaje się, że satysfakcjonuje zarówno zwykłych mieszkańców stolicy, jak i środowisko eksperckie - tak o Cepelii pisze Patrycja Jastrzębska w felietonie dla Raportu Warszawskiego.