Niedawno Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonanie sferycznych zdjęć i mobilnego skaningu laserowego jezdni oraz przylegającego do niej terenu. To pionierskie rozwiązanie nie tylko w Polsce, ale prawdopodobnie również w Europie.
- Oferty można składać do 5 listopada - poinformował w komunikacie ZDM.
Zadaniem wykonawcy będzie sfotografowanie i zeskanowanie 800 km podlegających ZDM ulic oraz przyległego do nich terenu (do 21 metrów). Zdjęcia i skany pozwolą na zinwentaryzowanie dróg i pasa drogowego. Powstanie z nich także ortofotomapa z dokładnością do 10 cm, która pomoże usprawnić pracę całego ZDM.
Mapa pozwoli na wykrycie awarii na drogach
Wspomnianą ortofotomapę można porównać do „Street View”. Jest jednak dużo bardziej dokładna i zaawansowana. Pozwoli m.in. na wykrycie awarii na stołecznych drogach. Zdjęcia i skany będą poddawane analizie, podczas której wykryty zostanie szereg obiektów, np. oznakowanie uliczne, sygnalizacja świetlna, przydrożne słupy.
Jeśli któryś z rozpoznanych obiektów będzie uszkodzony, będzie można to od razu zauważyć. Będzie widać też, jeśli jakiegoś obiektu nie powinno być na drodze lub w jej pasie. Ponadto podczas analizy rozpoznawane są także reklamy - w ten sposób będzie można lokalizować te nielegalne.
Ortofotomapa będzie także pomocna przy projektowaniu organizacji ruchu. Będzie można na nią nałożyć przygotowywane projekty i sprawdzić, czy wszystko się ze sobą pokrywa. W przypadku jakichkolwiek błędów lub kolizji drogowcy zauważą je od razu i będą mogli poprawić projekt.
Mapa w przyszłości może być również przydatna na przykład dla właścicieli lokali gastronomicznych. Jeśli chcieliby urządzić ogródek gastronomiczny w pasie drogowym, wszystkie wymagane do tego pomiary będzie można wykonać właśnie na ortofotomapie.
Przeprowadzono pilotaż
Możliwości ortofotomapy zostały sprawdzone na podstawie przeprowadzonych wcześniej pilotaży. Pierwszy przeprowadzony był w 2022 roku i kontynuowany w 2023 roku. Dotyczył mobilnego skanowania dróg pod kątem identyfikacji awarii w pasie drogowym.
Pilotaż miał za zadanie sprawdzić, czy dzięki skanowaniu wzrośnie efektywność pracy drogowców. Okazało się, że dzięki skanowaniu w ciągu jednego można wychwycić nawet 10 razy więcej awarii niż podczas zwykłego patrolu samochodowego. W jego trakcie ZDM dowiedział się o kolejnej funkcjonalności skanowania dróg - kontroli pasa drogowego. Dlatego też na przełomie zeszłego i tego roku rozpoczęto pilotaż w tym kierunku.
- Zebrane wówczas wiedza i doświadczenia odpowiedziały nam na pytanie, czego dokładnie chcemy i potrzebujemy od przyszłej ortofotomapy. Na tej podstawie stawiamy też nasze oczekiwania i wymagania przyszłemu wykonawcy. Zwłaszcza że jest to dopiero początek. Mapa, która powstanie w ramach tego przetargu, będzie podstawą do dalszego jej rozwoju, na który mamy już trochę pomysłów – podkreśla w komunikacie ZDM.
Napisz komentarz
Komentarze