Marta Gostkiewicz
Zespół Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego WUM przeprowadził implantację układu stymulującego zatokę tętnicy szyjnej u pacjenta z lekoopornym nadciśnieniem tętniczym. Kiedy ciśnienie krwi wzrasta, dochodzi do automatycznej stymulacji elektrycznej o bardzo małym natężeniu nerwów zatoki szyjnej. Prowadzi to do kontrolowanego obniżenia ciśnienia.
- Jesteśmy dumni z zespołu, który przeprowadził ten zabieg. Ta nowatorska operacja daje nadzieję chorym. Dlatego tak ważne jest dofinansowania placówek medycznych w sprzęt, który pozwala na realizację takich zabiegów - podkreśliła członkini zarządu województwa mazowieckiego Anna Brzezińska.
- To jest wyjątkowo piękna sprawa. Jesteśmy całym zespołem w kontakcie z pacjentem, który jest w świetnym stanie. To jest coś więcej niż poczucie odpowiedzialności za pacjenta. To jest pewnego rodzaju relacja, która pozwala na to, żeby zobaczyć jak się pacjent miewa. Jesteśmy przeszczęśliwi, bo widzimy bardzo wymierne efekty zabiegu i zupełnie inną jakość życia pacjenta - powiedział nam rzecznik prasowy szpitala Piotr Gołaszewski.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że niemal 10 mln dorosłych Polaków ma nadciśnienie tętnicze. Szacuje się, że na świecie problem ten dotyka jedną na trzy osoby dorosłe. Nieleczone nadciśnienie może prowadzić do udarów, niewydolności i choroby niedokrwiennej serca czy niewydolności nerek. Szczególną postacią nadciśnienia tętniczego jest nadciśnienie lekooporne, czyli takie, w którym nie uzyskuje się prawidłowych wartości ciśnienia mimo stosowania trzech rodzajów leków.
- Pamiętajmy, że prawidłowe ciśnienie krwi to 120–129/80–84 mm Hg. Duży problem stanowi nadciśnienie lekooporne, które jest wyzwaniem w kontekście dostępnych metod leczenia. Zastosowana metoda daje obiecujące wyniki - zaznaczył docent Piotr Myrcha, koordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej MSB.
Przy tego rodzaju procedurach kluczowa jest współpraca chirurgów i lekarzy zajmujących się nadciśnieniem tętniczym. Przykładem tego jest współpraca Zespołu Chirurgii z Kliniką Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii UCK WUM, której kierownikiem jest prof. Jacek Lewandowski, oraz Kliniką Kardiologii, Nadciśnienia Tętniczego i Chorób Wewnętrznych WUM MSB, której kierownikiem jest prof. Marek Kuch.
- W szpitalu bródnowskim staramy się tworzyć przestrzeń i możliwości, aby zespoły medyczne mogły w 100 proc. wykorzystywać swój potencjał i realizować projekty prowadzące do rozwoju medycyny. Mamy ambicje, by sięgać po innowacje - podkreśla prezes zarządu szpitala bródnowskiego Teresa Bogiel.
Implantacja stymulatorów zatoki szyjnej jest na etapie badań klinicznych i certyfikacji. Szpital Bródnowski po zakończeniu badań będzie ośrodkiem referencyjnym i szkolącym. Procedura kwalifikacji dla pacjentów z lekoopornym nadciśnieniem tętniczym odbywa się w ośrodkach kardiologicznych prowadzących rekrutację do badania. Obecnie są to Klinika Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii UCK WUM oraz Klinika Kardiologii, Nadciśnienia Tętniczego i Chorób Wewnętrznych WUM.
Innowacyjną operację przeprowadził zespół medyków MSB pod kierownictwem dr. hab. n. med. Piotra Myrchy, kierownika Kliniki Chirurgii, przy wsparciu zespołu anestezjologicznego – dr Agnieszki Kunckiej (koordynatorki Oddziału Intensywnej Terapii) i dr Joanny Krokowskiej-Forysińskiej.
Napisz komentarz
Komentarze