Wokół byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego czarne chmury zbierały się od dłuższego czasu. Chodzi o aferę Funduszu Sprawiedliwości.
Decyzja o złożenie wniosku przez mundurowych z KSP jest logiczną konsekwencją ostatnich wydarzeń. W poniedziałek sąd zadecydował o tymczasowym areszcie dla Romanowskiego. Z kolei we wtorek PK poinformowała, że policja ma już pełnię dokumentacji koniecznej do zatrzymania posła PiS-u. Od kilku dni służby próbowały bezskutecznie ustalić, gdzie przebywa poseł. Obecnie podejrzewa się, że Romanowski się ukrywa, stąd wniosek do PK o wystawienie listu gończego.
Romanowskiemu zarzuca się łącznie 11 przestępstw. Są to m. in.: udział w zorganizowanej grupie przestępczej czy ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.
Informację potwierdził na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy MSWiA.
„Policjanci z KSP wystąpili do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł ukrywa się, stąd konieczność wydania listu gończego” - czytamy w komunikacie.
Rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak poinformował w czwartek w komunikacie, że prokurator podjął decyzję o wydaniu postanowienia o poszukiwaniu Marcina Romanowskiego listem gończym.
Na razie nie wiadomo gdzie ukrywa się były wiceminister. Jeśli opuścił już Polskę, niewykluczone, że zostanie za nim wydany Europejski Nakaz Aresztowania lub międzynarodowy list gończy.
Napisz komentarz
Komentarze