Początkowo marsz poparcia dla Rafała Trzaskowskiego miał się odbyć 11 maja, ale ostatecznie przeniesiono go na 25 maja – weekend między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich.
– Chodzi o to, żeby wszystkie partie demokratyczne były razem. Nie chcemy konkurować między sobą, tylko wspólnie poprzeć kandydata – tłumaczył zmianę terminu Trzaskowski.
Nawrocki wzywa: "Wielki Marsz za Polskę"
Tuż po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury, Karol Nawrocki ogłosił własne zgromadzenie.
– Zapraszam wszystkich, dla których Polska jest ważna, niezależnie od poglądów. 25 maja w Warszawie odbędzie się wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać! – mówił kandydat PiS.
Dla PiS marsz to szansa na odbudowanie mobilizacji po utracie władzy w 2023 r. W kwietniu partia zgromadziła 100 tys. osób na marszu historycznym z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego. Teraz sztab Nawrockiego chce przyciągnąć także niezdecydowanych.
– To nie tylko dla naszych wyborców. Chcemy pokazać, że Polska jest ważna dla wszystkich – mówią organizatorzy.
Trasy marszów - gdzie i o której godzinie?
Oba wydarzenia zostały zgłoszone do urzędu:
- Marsz Trzaskowskiego (11:00–18:00)
Start: plac Bankowy → ul. Marszałkowska → plac Konstytucji - Marsz Nawrockiego (10:00–17:00)
Start: rondo de Gaulle’a → Nowy Świat → Krakowskie Przedmieście → plac Zamkowy
Walka na obrazki?
Sztab Nawrockiego podkreśla, że ich trasa jest bardziej widowiskowa niż szeroka ulica Marszałkowska, którą pójdzie Platforma. Wszystko ma wyglądać spektakularnie, aby ładnie wyglądało na zdjęciach.
– Nasz marsz rozciągnie się, będzie lepiej wyglądał. Druga tura to walka na takie obrazki – mówi źródło z otoczenia kandydata PiS.
25 maja Warszawa będzie świadkiem nie tylko politycznej rywalizacji, ale też testem siły obozów przed decydującą turą wyborów.
Napisz komentarz
Komentarze