Rozpoczęła się przebudowa ul. Marszałkowskiej, między Królewską a ul. Widok. Tramwaje Warszawskie zapowiedziały, że w tym samym czasie wyremontują też dalszy odcinek torów w stronę pl. Bankowego, aby skorzystać z i tak już wyłączonego ruchu. Częścią tej inwestycji będzie stworzenie podstaw pod przyszłe przejście dla pieszych, prowadzące z Ogrodu Saskiego w stronę Placu Żelaznej Bramy. Na razie specjalna płyta będzie ukryta, ale umożliwi to sprawniejsze stworzenie przejścia w przyszłości i zminimalizuje utrudnienia. Piesi zyskają więc nieprzerwany ciąg wzdłuż tzw. Osi Saskiej.
Tramwaje nie jeżdżą Marszałkowską. To pierwszy remont od lat
Tramwaje Warszawskie i Zarząd Dróg Miejskich zazieleniają Marszałkowską w ramach Nowego Centrum Warszawy. W niektórych miejscach to pierwszy remont od 1998 r. Sieć trakcyjna i tory zaczęły już znikać między Świętokrzyską a ul. Widok.
- To najwyższy czas, żeby ten odcinek wyremontować i przywrócić miastu ulicę Marszałkowską w takim kształcie, w jakim ona powinna być, czyli z zielenią, ze szpalerem drzew. Ta zmiana w ramach Nowego Centrum Warszawy jest potrzebna i chyba oczekiwana przez mieszkańców - mówił podczas ostatniego spotkania z mediami członek zarządu Tramwajów Warszawskich Konrad Niklewicz.
Przedstawiciel tramwajarzy zapowiedział także, że, aby skorzystać z wyłączonego ruchu, połączą tę inwestycję z remontem torów na dalszym odcinku Marszałkowskiej, między Królewską a Senatorską. Roboty obejmą wymianę szyn, podkładów i uzupełnienie tłucznia. Dla kierowców będzie wiązało się to z zajęciem jednego pasa jezdni.
Tajemnicza płyta pod przyszłe przejście. Ma pomóc uniknąć utrudnień w przyszłości
Konrad Niklewicz zdradził, że wraz z remontem wzdłuż Osi Saskiej, zostanie położona specjalna betonowa płyta pod przyszłe przejście dla pieszych, które połączy Ogród Saski z pl. Żelaznej Bramy.
- Przygotujemy specjalną płytę betonową na potrzeby przejścia naziemnego dla pieszych, które powstanie kiedyś w Osi Saskiej. Dzisiaj go nie ma, ale ono kiedyś będzie. Żeby nie musieć w przyszłości na długo wyłączać ruchu tramwajowego, już teraz wraz z innymi robotami położymy specjalną płytę betonową - przekazał dziennikarzom przedstawiciel Tramwajów Warszawskich
Taki ruch ma wybiegać w przyszłość, aby podczas następnych inwestycji móc uniknąć długiego wyłączenia ruchu tramwajów. Na razie płyta będzie ukryta i zostanie odsłonięta, gdy będzie potrzebna.
- Płyta będzie czekać na budowę przejścia dla pieszych. Pewnie czasowo będzie zasypana tłuczniem, więc nie będzie jej widać, ale ona tam będzie. Jak zapadnie decyzja i rozpoczną się prace pod budowę tego przejścia dla pieszych, to dzięki temu być może w ogóle uda się złączenia ruchu tramwajowego uniknąć, albo będzie ono niezwykle krótkie, bo już podstawowa będzie wykonana.

Napisz komentarz
Komentarze