Reklama

Prokuratura odmówiła śledztwa ws. blokady S8 przez Ostatnie Pokolenie. Ministerstwo składa zażalenie

Minister Klimczak chciał ścigać aktywistów klimatycznych z Ostatniego Pokolenia za protest na S8. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania. Teraz resort złożył zażalenie.
Blokada trasy S8 przez Ostatnie Pokolenie
Blokada trasy S8 przez Ostatnie Pokolenie

Źródło: Ostatnie Pokolenie

9 maja aktywiści Ostatniego Pokolenia zablokowali trasę S8, przyklejając się do asfaltu. Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak złożył zawiadomienie do prokuratury, domagając się ścigania protestujących. Jednak organy ścigania odmówiły wszczęcia śledztwa.

– Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe w Warszawie wydała postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania. Postanowienie to nie jest prawomocne – informuje prokurator Karolina Staros, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga

Resort nie zamierza jednak odpuszczać. Klimczak złożył zażalenie, więc sprawa może wrócić na wokandę.

Co z odszkodowaniami?

Dla aktywistów decyzja prokuratury to symboliczne zwycięstwo. – Minister Klimczak woli ścigać ludzi protestujących przeciwko autostradom niż zająć się transformacją transportu. Tymczasem miliony Polaków z mniejszych miejscowości nie mają jak dojechać do pracy czy lekarza – mówi Julia Keane, współzałożycielka Ostatniego Pokolenia.

Nie ma wątpliwości, że Minister Klimczak zdradza wieś, jeśli zwalcza protesty walczące o transport publiczny – dodaje.

Klimczak od miesięcy zapowiada, że będzie domagać się od aktywistów odszkodowań za zniszczenia nawierzchni. GDDKiA miała wycenić straty po protestach, ale na razie nie ujawniono konkretnych kwot.

„Pokojowy opór” działa? 

Decyzja prokuratury to dla Ostatniego Pokolenia sygnał, że ich metody – choć kontrowersyjne – przynoszą efekty. – Dziś polskie prawodawstwo uznało nasze działania za słuszne. To napędzanie kryzysu klimatycznego przez rząd powinno być nielegalne – podkreśla Keane.

Aktywiści zapowiadają, że nie ustąpią, mimo grożących im kar.

Tymczasem resort infrastruktury nie rezygnuje z walki z protestami. Wcześniej Klimczak nazywał metody Ostatniego Pokolenia „absurdalnymi” i „niecywilizowanymi”, ostrzegając przed potencjalną tragedią. Teraz jednak to prokuratura – przynajmniej na razie – nie dała mu zielonego światła do ścigania aktywistów. Minister złożył więc zażalenie na decyzję prokuratury. Sprawa więc będzie się jeszcze toczyła.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama