Reklama

Dziecko w oknie życia. To noworodek. Nadano mu imię Jakub

W sobotę w oknie życia na Pradze-Północ ktoś zostawił dziecko. Siostry, zgodnie z procedurą, zajęły się nim, a potem wezwały służby. To noworodek, który otrzymał imię Jakub. - Szóste dziecko od momentu powstania tego okna - słyszymy.
Okno życia w Warszawie.
Okno życia w Warszawie.

Autor: Greta Sulik / Raport Warszawski

- Dziś o 21.10 w oknie życia przy ul. Kłopotowskiego 18 zostawiono noworodka. Jest to już szóste dziecko od momentu powstania tego okna życia w 2009 r. Prosimy o modlitwę - przekazały w sobotę siostry Loretanki. 

Alarm, ogłaszający, że ktoś zostawił dziecko w oknie życia, zadzwonił chwilę po godz. 21, jak relacjonują siostry, w czasie Apelu Jasnogórskiego. Loretanki, zgodnie z procedurą, zadzwoniły po policję i pogotowie. W oknie znalazło się niemowlę, chłopiec. Siostry nadały mu imię Jakub. Ze wstępnych ustaleń wynika, że urodził się niedługo przed umieszczeniem go w oknie życia. Jest zdrowy. 

Co dalej się dzieje z dzieckiem, które trafi do okna życia?

Gdy siostry dostaną automatycznie powiadomienie, że ktoś oddał dziecko do okna życia, niezwłocznie wzywają karetkę pogotowia oraz policję. Pogotowie przyjeżdża, bada dziecko, a następnie zabierane jest ono do szpitala. Później trafia do adopcji.

- Na Ratuszowej jest punkt, gdzie możliwa jest adopcja. Ludzie zapisują się w kolejce i dzieci, które do nas trafiają, wydawane są do zainteresowanych rodzin – dodaje zakonnica.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mama adopcyjna 14.07.2025 08:10
Adopcja to proces wymagajacy odpowiedniego przygotowania psychologicznego. To nie jest tak że sie zapisujesz i ci wydają dziecko. Artykul wprowadza w błąd.

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama