Wczoraj obchodziliśmy 81. rocznicę Powstania Warszawskiego. Z tej okazji w wielu miejscach Warszawy organizowano spędy czy marsze, które nie były częścią oficjalnych obchodów. Tym największym był pochód organizowany przez Roberta Bąkiewicza i skupiał wokół siebie głównie sympatyków prawicy. Przeszkodzić w marszu zdecydowała się czteroosobowa grupa aktywistów Ostatniego Pokolenia.
Trzymając w rękach baner z napisem „Nie oddamy Polski faszystom” chcieli zatrzymać, lub przynajmniej utrudnić przemarsz prowadzony przez Bąkiewicza. Aktywiści wykrzykiwali w stronę maszerujących, określając go mianem m. in. „faszystowskiego marszu” czy „powstańcy nie walczyli o taką Polskę, jakiej chcą narodowcy na marszu”.
Nie doszło do żadnych zwarć między grupami, ponieważ aktywistów bardzo szybko otoczył szczelny kordon policjantów, którzy znieśli aktywistów na pobocze Nowego Światu.

Napisz komentarz
Komentarze