Mieszkańcy centrum Warszawy zmagają się z codziennymi przeciwnościami ze względu na lokalizację ich mieszkań. Jeden z radnych dzielnicy Śródmieście zwrócił ostatnio uwagę na kwestię miejsc parkingowych. Tymczasem Zarząd Dróg Miejskich na czas na czas remontów niektórych ulic wyznaczył adekwatną liczbę miejsc parkingowych przeznaczonych jedynie dla mieszkańców względem wydanych abonamentówmieszkańca Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego.
Problem mieszkańców Śródmieścia z parkowaniem
- Mieszkańcy ścisłego centrum Śródmieścia, z uwagi na umiejscowienie swoich mieszkań muszą mierzyć się codziennie z niedogodnościami związanymi z m. in. hałasem i trudnościami logistycznymi – wskazał Bartłomiej Tyszka, radny Koalicji Obywatelskiej.
Jak zwrócił uwagę, to właśnie w tej dzielnicy „odbywa się najwięcej wydarzeń masowych, takich jak: marsze, zawody sportowe, biegi, zaplecza planów filmowych, przejazdy zagranicznych delegacji”. Według radnego KO za każdym razem wiąże się to „z czasowym zamknięciem ulic, zmianami w organizacji ruchu oraz wyłączeniem z użytkowania miejsc parkingowych”.
Tyszka podkreślił, że chociaż „mieszkańcy tak mocno zurbanizowanego rejonu pogodzeni są niejako z faktem utrudnionego dojścia do swych domów”, to borykają się z problemem nagłego „nakazu czasowego przestawienia swoich samochodów pod groźbą odholowania” ze względu „na kolejne wydarzenie masowe”.
- Zmuszeni są do przestawienia pojazdów poza strefę abonamentu i uiszczania opłat za parkowanie pomimo, że jako mieszkający i płacący podatki posiadają abonament mieszkańca – zaznaczył w interpelacji radny Śródmieścia.
Zaproponował on pewne rozwiązanie w przypadku tymczasowego wyłączenia z użytkowania danych obszarów ścisłego centrum.
- W imieniu mieszkańców zamieszkujących kamienice w sąsiedztwie placu Poli Negri, zwanego też placem Pięciu Rogów a zwłaszcza adresu Bracka 18 zwracam się do Pana Burmistrza z apelem o wskazanie zastępczych miejsc parkingowych z których mieszkańcy korzystać by mogli w czasie, często kilkudniowych wyłączeń i niemożności zaparkowania w strefie opłacanego przez siebie abonamentu SPPN – napisał Bartłomiej Tyszka.
Odpowiedź dzielnicy
Na interpelację radnego KO odpowiedział burmistrz Śródmieścia Aleksander Ferens. Poinformował on, że „organizacja wydarzeń masowych w centralnych rejonach miasta wiąże się z koniecznością czasowego wprowadzania zmian w organizacji ruchu, w tym wyłączeń miejsc postojowych”. Jak wyjaśnił, „działania te podejmowane są przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa uczestników wydarzeń”.
Ferens wyraził też zrozumienie wobec „trudności, z jakimi mierzą się mieszkańcy centralnych rejonów miasta, w związku z dużym natężeniem wydarzeń publicznych oraz towarzyszącymi im zmianami w organizacji ruchu i ograniczeniami dotyczącymi parkowania”.
Wskazał jednak, że „zgodnie z obowiązującymi przepisami, to właściciele posesji są odpowiedzialni za zapewnienie miejsc postojowych na terenie swoich nieruchomości, zarówno dla użytkowników stałych, jak i przebywających czasowo”.
- W przypadku braku takich miejsc lub ich niewystarczającej liczby, obowiązek ten nie przechodzi na administratora drogi publicznej przebiegającej przy budynku – dodał.
Abonament mieszkańca a miejsca parkingowe
Burmistrz Śródmieścia wyjaśniał też, że „posiadanie abonamentu mieszkańca Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN) uprawnia do parkowania w wyznaczonym obszarze” zgodnie z określonymi zasadami w jednej z miejskich uchwał”, ale nie zapewnia to „dostępności wolnego stanowiska postojowego ani nie jest równoznaczne z zapewnieniem miejsca do parkowania”.
Jak podkreślił, „tymczasowe zakazy zatrzymywania i postoju wprowadzane są z odpowiednim wyprzedzeniem”.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, oznakowanie informujące o okresowych ograniczeniach parkowania ustawiane jest co najmniej z pięciodniowym wyprzedzeniem. Umieszczona na tabliczce informacja precyzyjnie wskazuje datę i godzinę rozpoczęcia czasowej organizacji ruchu, co ma na celu zapewnienie mieszkańcom odpowiedniego czasu na zapoznanie się ze zmianami i podjęcie stosownych działań – napisał w odpowiedzi włodarz dzielnicy.
Działanie ZDM w obliczu remontów
Podobnych wyjaśnień udzielił naszej redakcji Zarząd Dróg Miejskich.
– W rejonach prac, czyli na ulicach Złotej i Zgody, wyznaczonych jest dokładnie tyle miejsc, ile jest wydanych abonamentów. Są to miejsca przeznaczone wyłącznie dla mieszkańców – poinformował Maciej Dziubiński z biura prasowego ZDM.
Jak podkreślił, „te miejsca są zapewnione”. Dodał również, że „te miejsca są dla osób tylko z identyfikatorem”, co oznacza, że „osoby postronne nie mogą tam parkować zgodnie z przepisami”.
Odniósł się też do kwestii abonamentu mieszkańca SPPN.
– Abonament nie jest rozszerzony, tylko obowiązuje normalnie. Natomiast udogodnienie polega na tym, że miejsca zostały zachowane w takiej liczbie, w jakiej są wydane abonamenty – zaznaczył Dziubiński.
Remonty w centrum Warszawy
Potwierdził też, że w trakcie prac drogowych istnieje ryzyko zmniejszenia obszaru dostępnego do parkowania. Ostatnio w Śródmieściu prowadzone są liczne prace związane z projektem Nowe Centrum Warszawy.
– Tam, gdzie prowadzony jest remont, część miejsc musiała zostać zabrana. Część miejsc, zgodnie z projektem, zostanie zlikwidowana w ramach przebudowy tego kwartału. Natomiast obecnie mieszkańcy mają zapewnioną taką liczbę miejsc, ile jest wydanych abonamentów w danym obszarze – mówił.
Wyjaśnił też, że ulica Bracka, wspomniana w interpelacji radnego KO, nie jest zarządzana przez ZDM, lecz przez ZTP.
Nasz rozmówca odniósł się także do kwestii parkowania podczas większych wydarzeń organizowanych w ścisłym centrum stolicy. Jak wskazał, organizator – np. marszu – nie ma obowiązku wyznaczania zastępczych miejsc parkingowych dla mieszkańców.
Jak tłumaczył, takie wydarzenia trwają zazwyczaj kilka godzin, dlatego „trudno oczekiwać od kogoś, żeby zapewniał dodatkowe miejsca parkingowe w tej lokalizacji”.
Napisz komentarz
Komentarze