Reklama

Otwock odcina się od Warszawy. Mieszkańcy jeżdżą za darmo, miasto oszczędza pół miliona

Od 1 sierpnia Otwock i okolice mają własny transport – taniej, wygodniej i bez biletów. Dlaczego zerwano umowę z Warszawą?
Otwocki transport zamiast Warszawskiego
Otwocki transport zamiast Warszawskiego

Źródło: UM Otwock

Koniec współpracy z Warszawą. „Stawki rosły, korzyści malały”

31 lipca to był ostatni dzień kursowania linii L20, L22, L50 i L51. Od sierpnia mieszkańcy Otwocka, Wiązowny, Józefowa i Karczewa muszą szukać informacji u lokalnych samorządów. Decyzja o zerwaniu umowy z Warszawskim Transportem Publicznym nie była przypadkowa.

Koszt tzw. wozokilometra to 9,67 zł, a ZTM naciskał, by podnieść stawkę do 12 zł, a w przyszłym roku nawet do 14 zł. Do tego miasto miało zbyt mały wpływ na rozkłady jazdy, co było niekorzystne dla mieszkańców – mówi Karolina Wojnicz, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Otwocku.

Otwock postawił na swoją komunikację. Linie L20 i L22, L50 i L51 odchodzą do historii, zastąpią je bezpłatne linie A1, A2, K52 i W50. Wspomniane linie kursują z tą samą częstotliwością, po tej samej trasie. Warto dodać, że to kursy, które nie przejeżdżały przez Warszawę, lecz były częścią oferty dla całej aglomeracji. 

Warszawski ZTM potwierdza rozstanie:
Samorządy same zdecydowały o zrezygnowaniu ze współpracy – informuje Raport Warszawski Tomasz Kunert, rzecznik warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego.

Sygnatury miasta Otwock i gminy Wiązowna na nowych liniach autobusowych. / fot. UM Otwock

Bezpłatne autobusy zamiast WTP. „Oszczędności i większa kontrola”

Nowe linie to nie tylko darmowe przejazdy, ale też - zdaniem urzędników z Otwocka - niższe koszty. Umowa z PKS Grodzisk Mazowiecki opiewa na 7,40 zł za wozokilometr – mniej niż u warszawskiego operatora. W skali roku Otwock zaoszczędzi ok. 500 tys. zł.

Chodziło o to, by mieszkańcy Otwocka nie płacili za dowóz osób z innych gmin tylko dlatego, że autobusy przejeżdżają przez nasze miasto – tłumaczy na stronie Otwocka prezydent Jarosław Margielski.

Linie A1, A2, K52 i W50 obsługują niskopodłogowe autobusy Guleryuz Ecoline 12 z klimatyzacją i rampą dla wózków. Zmienił się operator, ale trasy i przystanki pozostają te same.

Te autobusy są wyjątkowe – upamiętniają ważne postacie związane z regionem. To wygodne, ekologiczne i… z dobrym klimatem – zachwala Margielski. Czy nowy system spełni oczekiwania? Mieszkańcy Wólki Mlądzkiej, Świerku czy Jabłonny już nie muszą kupować biletów. Ale czy wystarczy autobusów? Na trasie Otwock–Wiązowna jeździ pięć pojazdów plus jeden zapasowy.

Jedno jest pewne - Otwock postawił na niezależność. I na razie wychodzi na tym lepiej.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama