Reklama

Wisła w weekend. 100 tysięcy ludzi, konflikty i legalny alkohol. Jak nad tym zapanować?

Od kilkunastu tysięcy do ponad 100 tysięcy osób w długi weekend – taką rotację odnotowuje stołeczna Dzielnica Wisła. Jak zarządzać tym żywiołem? Jan Piotrowski, Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. Wisły, w rozmowie z Raportem Warszawskim zdradza szczegóły badań ruchu, mówi o piciu alkoholu i nocnych imprezach pod mostami. I przyznaje: potrzeby mieszkańców zmieniają się jak rzeka.
Bulwary Wiślane
Bulwary Wiślane

Autor: Maciej Gillert

Źródło: Raport Warszawski

Liczby robią wrażenie, ale są ulotne. Podczas długiego weekendu, od czwartku do niedzieli, przez kluczowe lokalizacje nad Wisłą – okolice pomnika Syreny, Płyty Desantu, plaży Poniatówka czy Rusałka – przewija się od kilkunastu tysięcy do ponad 100 tysięcy osób. Jan Piotrowski, Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. Wisły, studzi jednak emocje. – Te liczby obejmują jednak rotację. Ludzie migrują między miejscami, trudno więc wskazać konkretną, jednoczesną liczbę obecnych – mówi.

Aby zrozumieć ten żywiołowy tłum, miasto prowadzi regularne badania. Ostatnie odbyły się w sierpniu i wrześniu 2024 roku. Mają one pomóc w zarządzaniu przestrzenią, gdzie ścierają się często sprzeczne interesy: potrzeba relaksu, sportu, głośnej zabawy i ciszy.

Plażowi, sprzątanie i potańcówki. Jak okiełznać żywioł?

Odpowiedzią ma być szeroka oferta programowa. Dzielnica Wisła stawia na aktywne wspieranie inicjatyw. Działa program Warszawski Plażowy z animatorami na pięciu plażach, rozdającymi leżaki, zabawki i… worki na śmieci. Wieczorami przestrzeń ożywiają klubokawiarnie oferujące darmowe wydarzenia: stand-up, teatr, potańcówki czy warsztaty.

– Wierzę, że wychodzenie z taką ofertą (…) jest atrakcyjne dla mieszkańców – przekonuje Piotrowski. – Tworzenie programu aktywności jest dla nas ciągłą pracą i bieżącym weryfikowaniem tego, jakie potrzeby mają mieszkańcy, bo one nie są stałe. Zmieniają się jak Wisła.

Bulwary Wiślane. / fot. Maciej Gillert, Raport Warszawski

Alkohol i nocne życie. „Sytuacje niebezpieczne stopniowo maleją”

Jednym z najtrudniejszych wyzwań pozostaje kwestia spożywania alkoholu. Warto przypomnieć, że kilka lat temu chwilowo wrócił zakaz spożywania alkoholu nad Wisłą. Potrzeba legalizacji była jednak silniejsza i szybko wycofano się z tego pomysłu. Dziś nad Wisłą można pić alkohol, bez obawy o mandat. Po latach zażartej dyskusji, czy to dobrze, miasto przedstawia optymistyczne dane. – Sytuacje niebezpieczne związane m.in. z nadużyciem alkoholu stopniowo maleją – zapewnia Pełnomocnik.

Trend ten ma być wynikiem połączenia działań służb, edukacji i zmiany społecznej wrażliwości. Kampania pod hasłem „nie rozbijaj się nad Wisłą”, zwracająca uwagę na problem potłuczonych butelek, przyniosła efekt. – Bardzo często widzimy sytuację, że mieszkańcy nie są obojętni na takie incydenty – reagują – dodaje Piotrowski.

Jednak nie zawsze ludzie reagują – często w tłumie ciężko zauważyć potencjalnie niebezpieczne sytuacje. 

W ubiegłym roku, 27 września na Bulwarach Wiślanych doszło do utarczki słownej między nastolatkami. Efektem było ugodzenie nożem motylkowym 17-latka w brzuch przez wówczas 15-letnią dziewczynę. W wyniku obrażeń – chłopak zmarł. Czy można było tego uniknąć? Po tamtej sytuacji wrażliwość części mieszkańców na agresję z pewnością się zwiększyła.

Nocne imprezy pod mostami. „Działamy szybko i stanowczo”

Nie wszystkie wydarzenia nad Wisłą wpisują się jednak w oficjalny kalendarz. Problemem są spontaniczne, oddolne imprezy, często organizowane nocą pod mostami. W tych przypadkach miasto nie pozostawia wątpliwości co do stanowiska.

– Nie wyrażamy na nie zgody (…). W takich sytuacjach informujemy odpowiednie służby. Wiemy, jak uciążliwy może być hałas – niesie się po wodzie, zależnie od pogody, pory roku i kierunku wiatru. Dlatego działamy szybko i stanowczo – informuje nas Piotrowski. 

Zabawa ma swoje granice, wyznaczone przez miejsca i godziny. Zarządcy Wisły deklarują, że starają się utrzymać trudny balans między rozrywką a prawem mieszkańców do spokoju.

Pełna, szeroka rozmowa z Janem Piotrowskim, Pełnomocnikiem Prezydenta m.st. Warszawy ds. Wisły, na naszym kanale:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama