Reklama

Wybuch na poligonie w Rembertowie. Materiały wybuchowe w mieszkaniu. Co wiemy?

W sobotę wieczorem na poligonie w Rembertowie doszło do wybuchu, w wyniku którego ranne zostały dwie osoby. Żandarmeria Wojskowa, badając sprawę, odkryła w mieszkaniu cywilów znaczne ilości materiałów wybuchowych. Co wydarzyło się w Rembertowie?
poligon wojskowy
Zdjęcie ilustracyjne.

Autor: Anna

W sobotę (6 września) około godz. 18.30 doszło do wybuchu na poligonie w Rembertowie. Jak przekazała Żandarmeria Wojskowa, w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego ranne zostały dwie osoby dorosłe, mężczyźni – cywile. Obrażenia były tak duże, że poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali, przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. W komunikacie czytamy, że weszły one na teren wojskowy mimo wyraźnie oznaczonych zakazów. „Pochodzenie ładunku oraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia będą przedmiotem dalszego postępowania” – podaje ŻW. 

Sprawę przejął Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej, który zlecił – w trybie pilnym – przeszukanie mieszkania cywilów. Okazało się, że na posesji przy ul. Zawiszaków, niedaleko stacji PKP Warszawa Rembertów, znaleziono „znaczne ilości materiałów wybuchowych oraz pozostałości po granatach i pociskach moździerzowych”.

Ewakuacja w Rembertowie. Kto wszedł na poligon? 

Służby w niedzielę wieczorem ewakuowały mieszkańców nieruchomości położonych w sąsiedztwie wspomnianego mieszkania. Ze względu na to, że w okolicy znajdują się głównie domki jednorodzinne, ewakuacja dotyczyła jedynie kilku domów.

Mieszkańcy, na osiedlowych forach, spekulują, że na poligon weszły osoby znane w okolicy jako miłośnicy militariów. Na miejscu pracują saperzy, którzy przygotowują ładunki do wywiezienia na poligon. Dopiero po opróżnieniu domu okoliczni mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich mieszkań. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama