W ubiegłą środę, 10 września mokotowscy policjanci dostali niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że przechodzień został zaatakowany przez nietrzeźwego mężczyznę, z kastetem w ręku. Napastnik miał żądać od ofiary pieniędzy.
Policji szybko udało się znaleźć opisywanego 39-letniego agresora. Na mężczyznę wpadli w jednej z klatek schodowych. W momencie zatrzymania miał rękach wspomniany kastet. Noc ze środy na czwartek spędził w policyjnym areszcie.
Kiedy następnego dnia 39-latkiem zajęli się śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, okazało się, że wobec mężczyzny policja prowadzi jednocześnie kilka postępowań. Na swoim koncie miał już groźby karalne kierowane do jednej ze sąsiadek.
Dodatkowo zatrzymany umieszczał na portalach społecznościowych, m. in. na YouTubie, filmy, w których nawoływał do nienawiści oraz zabijania Ukraińców.
Tak zebrany materiał dowodowy policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów. Pozwoliło to na postawienie 39-latkowi aż trzech zarzutów, za co grozi mu nawet 20 lat pozbawienia wolności.
Sąd już przychylił się do wniosku prokuratora i tymczasowo aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze