W trakcie burzliwego posiedzenia XXVI sesji Rady Miasta wiceprezydent Warszawy, Jacek Wiśnicki, doświadczony samorządowiec związany ze środowiskiem Polski 2050. Swoją decyzję były już wiceprezydent przedstawił jako sprzeciw wobec polityki alkoholowej radnych Koalicji Obywatelskiej.
- Dla mnie bardzo ważne są sprawy społeczne. To, co przeżyłem przez ostatnie miesiące, było dla mnie bardzo formujące. Za każdą tą sprawą stoją naprawdę ludzkie dramaty i zawsze wierzyłem, że to powinno być wyjęte, absolutnie wyjęte spoza takiej bieżącej polityki, bardzo brzydkich spektakli, które mamy dzisiaj tutaj jesteśmy świadkami — mówił z trybuny do zgromadzonych radnych, mediów i mieszkańców.
Jak dodał, dla większości członków rady był problemem, szczególnie dla Jarosława Szostakowskiego.
- Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, że można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością — powiedział Wiśnicki.
Kim był Jacek Wiśnicki?
Były wiceprezydent Warszawy miał bogate doświadczenie w pracy samorządowej. Od sierpnia 2024 roku piastował stanowisko wicedyrektora Centrum Komunikacji Społecznej, odpowiadającego m. in. za budżet obywatelski i konsultacje społeczne. Wcześniej, przez trzy lata, kierował projektami inwestycyjnymi w warszawskim Zarządzie Zieleni.
Jacek Wiśnicki był także aktywny w polityce lokalnej. W latach 2018-2020 pełnił funkcję wiceburmistrza dzielnicy Wawer, gdzie wcześniej zdobył mandat radnego z ramienia lokalnego komitetu Razem dla Wawra. Jego życiorys polityczny jest przykładem ewolucji od aktywizmu lokalnego do współpracy z ogólnokrajowymi ugrupowaniami.
Zgodnie z zarządzeniem Rafała Trzaskowskiego, Jacek Wiśnicki odpowiadał za:
- sprawy społeczne,
- komunikację społeczną
- oraz współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Nie złożył jeszcze rezygnacji na piśmie.
Napisz komentarz
Komentarze