Reklama

Syreny alarmowe w Warszawie. Dlaczego wyją? To test systemu

Syreny alarmowe w Warszawie - to test systemu. W najbliższym czasie czeka nas sporo podobnych akcji. Cały system obrony cywilnej jest obecnie modernizowany.
Trwają testy systemu alarmowania ludności.
Trwają testy systemu alarmowania ludności.

Autor: mat. pras. / gov.pl

Od poniedziałku 29 września, przez kolejne cztery dni, trwać będą testy techniczne systemów alarmowych. Jak informuje stołeczny ratusz: 

- Od 29 września do 3 października 2025 roku w stolicy mogą występować krótkie, kilkunastosekundowe uruchomienia syren. To testy techniczne związane z odbiorem zmodernizowanych punktów alarmowych - czytamy. Sygnały będą włączane od godz. 8 rano do "godzin popołudniowych".  

Wspomniany alarm nie stanowi realnego zagrożenia. To testy punktów alarmowych, które były ostatnio modernizowane w ramach systemu SAOL (System Alarmowania i Ostrzegania Ludności). Akcję nadzoruje wojewoda mazowiecki. W jaki sposób będą wyglądały testy? 

 "Krótkotrwałe włączenia syren, trwające kilkanaście sekund, służą sprawdzeniu poprawności ich działania i nie powinny być traktowane jako sygnały ostrzegawcze. W związku z wystąpieniem tych sygnałów mieszkańcy miasta nie powinni podejmować żadnych czynności" - informują urzędnicy.

Przypomnijmy, że właściwy alarm to dźwięk modulowany trwający przez trzy minuty. W środkach masowego przekazu pojawia się komunikat "Uwaga! Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm." Następnie podawana jest przyczyna.

Tabela sygnałów dostosowana do nowego rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 14 maja 2025 r. w sprawie alarmów i komunikatów ostrzegawczych (Dz.U. z 2025 r. poz. 645).

System alarmowy w Warszawie. Co warto wiedzieć? 

Modyfikacja systemu SAOL została zapowiedziana we wrześniu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA). Według planu, punkty alarmowe, mają zostać wyposażone w megafony, tak by móc przekazywać również dodatkowe informacje społeczeństwu. Modernizacja systemu trwa już od pewnego czasu. Ostatnie testy w Warszawie miały miejsce w pierwszej połowie września.

Prawdopodobnie kolejne zmiany, jeżeli chodzi o system alarmowy, czekają nas do końca roku. W ramach programu „Ochrona ludności i obrona cywilna” do 2030 roku wydatkowane będą środki m.in. na budowę schronów, ale także zabezpieczenie mieszkańców. W tym roku m.st. Warszawa otrzyma fundusze na dostosowanie jednej stacji na pierwszej linii metra (Natolin) do potrzeb schronu. W następnych latach przewidziane są kolejne modernizacje. 

W sumie program  „Ochrona ludności i obrona cywilna” na Mazowszu to 665 mln zł, z czego do Warszawy trafi ok. 213 mln zł. Poza budową schronów środki trafią do straży pożarnej, a także do miejskich spółek (np. MPWiK czy MPO) na zabezpieczenie kluczowych dostaw jak choćby woda. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama
Reklama