Reklama

„Tindaro” zakupiony przez Kulczyka. Rzeźba przyozdobi nowe osiedle na Woli

„Tindaro” - czyli monumentalna rzeźba wykonana z brązu, niedługo zmieni swoją lokalizację. Niedawno oblicze antycznego króla Sparty za niemal siedem milionów złotych zakupił warszawski deweloper. Dzieło wybitnego rzeźbiarza, Igora Mitoraja, będzie zdobić nowe osiedle Noho One na Woli, inwestycyjne oczko w głowie Sebastiana Kulczyka.
„Tindaro” zakupiony przez Kulczyka. Rzeźba przyozdobi nowe osiedle na Woli
Oblicze króla Sparty sprzedano za niemal siedem milionów złotych.

Autor: Jakub Szyda

Źródło: Raport Warszawski

Ogromna rzeźba przyzdobi osiedle na Woli

Na początku września na Placu Trzech Krzyży postawiona została monumentalna rzeźba, w całości wykonana z brązu. To Tindaro”, czterometrowy kolos swoją nazwą i wyglądem nawiązujący do króla Sparty Tyndareosa, ojca Heleny Trojańskiej. Twórcą tego dzieła jest Igor Mitoraj, jeden z najsławniejszych rzeźbiarzy XX wieku.

Autorem inicjatywy był Dom Aukcyjny Polswiss Art, który wystawił rzeźbę na sprzedaż. Jej cena wywoławcza wynosiła aż cztery miliony złotych. Ostatecznie „Tindaro” został sprzedany za rekordową kwotę 6,89 mln złotych — doliczając do tego opłaty aukcyjne. Tym samym jest to najdroższe dzieło Mitoraja, jakie udało się sprzedać. Jego kupcem jest Sebastian Kulczyk, a dokładniej należąca do niego spółka Noho Investment.

Tym samym rzeźba niedługo zostanie zabrana ze Śródmieścia i przewieziona na Wolę. Jak podaje spółka, „Tindaro” stanie w otwartej przestrzeni jednej z droższych warszawskich inwestycji deweloperskich, osiedle Noho One przy ul. Kasprzaka. Dzieło Mitoraja ma być dostępne nie tylko dla właścicieli luksusowych apartamentów, ale i reszty mieszkańców Warszawy. Inwestor uważa, że jest to przykład „miastotwórczego” podejścia do architektury, designu i kultury. „Tindaro” ma stać się unikalną ozdobą lokalnej przestrzeni.

– Chcemy, aby sztuka światowego formatu była częścią codzienności mieszkańców, a nie tylko eksponatem w muzeum. „Tindaro” to inwestycja w jakość życia i w tożsamość miasta. Redefiniujemy w ten sposób rolę inwestora, stając się mecenasem sztuki w przestrzeni publicznej – mówi Rafał Kula, prezes i współzałożyciel Noho Investment.

Wizualizacja Noho One / mat. pras. 

To nie pierwszy raz, kiedy firma Kulczyka wykorzystuje dzieła sztuki, do podbicia atrakcyjności danej inwestycji deweloperskiej. Do tej pory obok Mitoraja, nieruchomości Noho zdobiły m. in. rzeźby Pawła Orłowskiego, mural „włoskiego Banksy'go”. Młodzi artyści z Akademii Sztuk Pięknych także mogą liczyć na wsparcie inwestora. 

„Tindaro” - antyczny król Sparty

Monumentalna głowa młodego mężczyzny, odwołuje się tytułem do Tyndareosa, króla Sparty i ojca Heleny Trojańskiej, bohaterów homerowskiej Iliady, opowiadającej o wojnie trojańskiej.

Odlana z brązu twarz jest gładka, harmonijnie modelowana, a jednocześnie naznaczona śladami uszkodzeń – korozyjne „rany” i prostokątne wycięcia nadają dziełu wymiar archeologicznego artefaktu. Fragmentaryzacja to celowy zabieg autora, który chciał w ten sposób pokazać destrukcyjne działanie czasu oraz metaforę niepełności ludzkiego doświadczenia. Zielona patyna ma przywodzić na myśl antyczne posągi „Tindaro” został stworzony w 1997 roku, na zlecenie międzynarodowej firmy KPMG. Do tej pory zdobił wejście do biurowca korporacji w paryskiej dzielnicy La Défense. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama
Reklama